Na południowym wybrzeżu Hiszpanii rozegrały się sceny przypominające film katastroficzny. W regionie Costa Tropical, szczególnie w miejscowościach Motril i Almuñecar koło Granady, wystąpiło niezwykle rzadkie i gwałtowne zjawisko pogodowe określane mianem „burzy szatana”.
Wieczór, który miał być spokojnym czasem odpoczynku dla turystów i mieszkańców, zamienił się w prawdziwy koszmar. O godzinie 19:50 temperatura w błyskawicznym tempie skoczyła do 40°C, a wiatr osiągał prędkość choćby 85 km/h.
Huraganowy podmuch i fala gorąca
Plażowicze byli świadkami nagłego wybuchu gorącego powietrza. Silny wiatr przewracał parasole, krzesła i ogrodowe meble, wyrzucając je w powietrze niczym lekkie zabawki. Pył, plastikowe elementy i osłony przeciwsłoneczne unosiły się nad głowami ludzi, a chaos potęgowały gwałtowne fale.
Hiszpańska agencja meteorologiczna Aemet poinformowała, iż co najmniej pięć osób zostało porwanych przez morze i wymagało natychmiastowej pomocy ratowników. Dramatyczne chwile przeżyli zarówno turyści, jak i mieszkańcy regionu. Jedna z plażowiczek, Laura Bueno, opisała sceny z plaży Torrenueva:
„Ale strach… Gorąca fala porwała krzesła i parasole. To był wiatr jak z Sahary, przewrócił pojemniki i wypchnął wszystko do morza. Dorośli i dzieci doświadczyli ataków paniki”.
Reventón térmico en Playa Granada (Motril) @A3Noticias @CSurNoticias @AEMET_Esp pic.twitter.com/dSzL7G5wP9
— Jose Alberto (@josealbertito) August 17, 2025Władze apelują o ostrożność
Sytuacja była na tyle poważna, iż głos zabrała burmistrz Motril, Luisa Garcia Chamorro, która wystosowała pilne ostrzeżenie:
„Uwaga! Doświadczamy nagłej fali gorąca i wiatru przypominającego huragan. Prosimy, nie wychodźcie z domów ani nie przebywajcie na zewnątrz. Zachowajcie najwyższą ostrożność”.
Reventón térmico en Motril (Playa Granada) @Granada_Meteo pic.twitter.com/lmVdMZGAK0
— 𝘗𝘢𝘣𝘭𝘰 ↯ (@PabloMuri9) August 17, 2025Waterspouts i pożary – Hiszpania pod presją żywiołów
Na dramatyczne wydarzenia nałożyły się także inne zjawiska pogodowe. Nad regionem zaobserwowano wodne trąby powietrzne („waterspouts”), które tylko spotęgowały chaos i strach wśród mieszkańców oraz turystów.
Tragiczny bilans sytuacji pogarszają pożary, które od kilku dni pustoszą Hiszpanię. Ogień trawi lasy, zmuszając tysiące ludzi do ewakuacji, a służby ratunkowe pracują na najwyższych obrotach, by ograniczyć zniszczenia i straty w ludziach.
Historia „burzy szatana”
Określenie „burza szatana” ma swoją historię. Pierwszy raz użyto go w 1960 roku w Kopperl w Teksasie, kiedy to po gwałtownej fali burzowej temperatura nagle skoczyła do 60°C, wywołując panikę wśród mieszkańców. Od tamtej pory termin ten stosowany jest do opisywania ekstremalnych i niespodziewanych zjawisk pogodowych, które łączą w sobie gwałtowny wzrost temperatury i potężne porywy wiatru.
ZOBACZ TAKŻE: Wakacyjny raj w ogniu. Międzynarodowa pomoc już ruszyła
Źródło: Fakt.pl / X