Bulewki muszkibadowe znają tylko mieszkańcy Kociewia - regionu geograficznego na Pomorzu. Dla reszty Polaków to brzmi prawie jak język obcy. Można je zaliczyć do ciastek, ale konsystencją przypominają bardziej mięciutkie trufle lub tzw. ziemniaczki (bajaderki). Nie robi się ich jednak z resztek ciast. Przydadzą wam się na nie resztki z obiadu.