Broń jest ważniejsza niż cipka (O stawaniu się niemożliwym do opanowania)
Być może zauważyłeś, iż wiele osób, które mają wpływy w polityce, środowisku akademickim i mediach społecznościowych, wydaje się nienawidzić białych heteroseksualnych mężczyzn. jeżeli zapytasz ich dlaczego, nie otrzymasz prostej odpowiedzi, a jeżeli przyjrzysz się ich zachowaniu, to również nie wydaje się to mieć większego sensu, biorąc pod uwagę, iż większość z nich JEST białymi heteroseksualnymi mężczyznami, a podatki i dochody, od których są zależni, pochodzą od białych heteroseksualnych mężczyzn, a to właśnie biali heteroseksualni mężczyźni są tym, co w ogóle utrzymuje zachodnią cywilizację w ruchu.
Musisz pomyśleć, co oni z tego mają. Czego chcą?
Cechą wyróżniającą tych ludzi nie jest to, iż chcą władzy (każdy chce władzy), ale to, iż chcą władzy dla niej samej. Nie chcą jej, aby poprawić swoje życie. Nie chcą jej, aby dokonać zmian, które chcą zobaczyć na świecie. Nie chcą, aby pomogła komukolwiek innemu, ani choćby im samym.
Po prostu lubią ją mieć. To źródło ich kolejnej dawki dopaminy. A jako iż wszyscy mają niedobór serotoniny, więc jedyne, na co mogą liczyć, to dopamina.
Kiedy to zrozumiesz, staje się oczywistym, iż jeżeli celują w białych heteroseksualnych mężczyzn, to musi tak być, ponieważ biali heteroseksualni mężczyźni są przeszkodą między nimi a władzą. Ponieważ nie robią nic z żadnego innego powodu.
Więc dlaczego biali heteroseksualni mężczyźni są przeszkodą między neomarksistami a władzą? Cóż, to dość proste… białymi heteroseksualnymi mężczyznami trudno rządzić. Są najbardziej libertariańską grupą demograficzną. A jeżeli przeszukasz sieć, łącząc słowa „biały” i „libertariański”, odkryjesz, iż neomarksiści są tego w pełni świadomi i poświęcają mnóstwo atramentu, aby ubolewać na ten temat.
W ogóle nie chodzi o twoją rasę. Chodzi o prosty fakt, iż nie chcesz, aby mówili ci, co masz robić, i nie chcesz, aby zabierali ci twój majątek, aby wykorzystać go do swoich celów, a nie do twoich. Neomarksiści nie nienawidzą cię, bo jesteś heteroseksualny, biały, mężczyzną i młody… nienawidzą cię, bo nie musisz robić tego, co mówią, i nie mogą znieść przebywania w towarzystwie kogoś, kto nie robi tego, co mówią.
Dlaczego cię nienawidzą
Najpierw skup się na sobie. A po drugie. I po trzecie. I…bla bla… Martw się o kobietę na siódmym miejscu.
Co więc robisz, gdy ktoś cię nienawidzi, bo jesteś nie do opanowania? Masz tylko dwie opcje. Możesz stać się łatwiejszym do rządzenia, żeby przestali cię atakować, albo stać się jeszcze trudniejszym do rządzenia, żeby ich nienawiść nie miała mocy, żeby cię skrzywdzić.
Pierwsza opcja jest oczywiście nie do przyjęcia, bo jeżeli staniesz się łatwiejszy do rządzenia, możesz przestać być znienawidzony, a choćby atakowany, ale nie będziesz prosperować. Spójrz na czarnoskórych w Ameryce… są super łatwi do rządzenia. Głosują na Demokratów i ufają systemowi od sześćdziesięciu lat, w zamian nie mają nic poza pustymi obietnicami i miażdżącą biedą. Miejsca, w których czarnoskórzy są rozstrzeliwani, aresztowani i zaniedbywani, nie są rządzone przez Republikanów i nie były przez wiele, wiele lat.
Jeśli przestaniesz się opierać, neomarksiści mogą cię mniej kopać, ale nie zaczną się magicznie przejmować tobą ani żadnym twoim problemem.
Musisz stać się bardziej niesterowalny [autonomiczny].
Jak to zrobić? Po pierwsze, musisz zdać sobie sprawę, iż tak naprawdę nie jesteś w słabej pozycji. Mogą mieć więcej pieniędzy, więcej kamer i mikrofonów, prowadzić strony internetowe mediów społecznościowych, stacje telewizyjne i piastować stanowiska wybieralne, ale ostatecznie próbują zmusić cię do zrobienia czegoś, a ty próbujesz ich powstrzymać. Oznacza to, iż aby wygrać, wszystko, co musisz zrobić, to nie robić rzeczy. Nie dawać się przekonać do tego do czego próbują Cię przekonać.
Oni walczą o kontrolę nad twoim ciałem. Ale ponieważ twoje ciało jest bezpośrednio połączone z twoim mózgiem, a nie ich, masz pewną przewagę. Wszystko, co musisz zrobić, to najpierw nie podporządkować się, a po drugie, stawić opór rzeczom, które będą próbowali zrobić, abyś się podporządkował.
Kolektywizm: Rodzina czy państwo? Esej o obowiązkowych szczepieniach. Dr Russell Blaylock
Istnieją cztery pola, których należy użyć w obronie wolności (nie wolności rozumianej jako zdolności jednostki do realizacji własnych interesów, a wolności rozumianej jako praw jednostki i ograniczeń władzy rządu – to nie to samo), w tej kolejności: mównica, urna, ława przysięgłych, amunicja.
Wszyscy słyszeliście to powiedzenie i ludzie lubią je powtarzać, ale niewielu wie, co ono adekwatnie oznacza. To nie jest przepis na to, jak i kiedy obalić rząd. Nie musisz ani nie chcesz przejmować kontroli nad rządem, ponieważ rządy są narzędziami do rządzenia innymi, a nie chodzi o to, jak rządzić innymi, ale o to, jak nie być rządzonym.
Zamiast tego, te pola są środkami zaradczymi, w tej kolejności, na próby kontrolowania cię przez rząd.
Po pierwsze, tworzą prawa i zasady, nie biorąc pod uwagę twoich interesów i priorytetów. Rozwiązaniem tego problemu jest Mównica. Większość ludzi uważa, iż powinieneś stanąć na swojej mównicy i przekonać innych, aby uwierzyli tak jak ty, ale nie do tego służy Mównica. Zamiast tego powinieneś nękać decydentów, aby wiedzieli, czego chcesz.
Po drugie, decydenci i wybrani urzędnicy będą próbowali przeciwstawić się twojej mównicy, ignorując twoje obawy i robiąc to, co i tak zamierzali zrobić. Rozwiązaniem tego problemu jest Urna Wyborcza. Większość ludzi uważa, iż powinieneś pójść do urny i wybrać ludzi, którzy popierają twoją politykę, ale nie do tego służy Urna Wyborcza. Zamiast tego powinieneś poprzez głosowanie usuwać urzędników, którzy cię ignorują, gdy wchodzisz na swoją Mównicę.
Po trzecie, decydenci i wybrani urzędnicy będą próbowali przeciwstawić się twojej decyzji przy Urnie Wyborczej, manipulując systemem, tworząc partie polityczne, okręgi wyborcze z podziałem okręgów, głosy korespondencyjne, systemy głosowania bez dokumentów tożsamości i po prostu wypełniając urny wyborcze fałszywymi głosami. Czy ktoś uważa, iż Demokraci naprawdę wygrali wybory w 2020 roku? Rozwiązaniem tego problemu jest Ława Przysięgłych [sala sądowa].
Na tym etapie w tej chwili jesteśmy. jeżeli uważasz, iż Urna Wyborcza przez cały czas ma znaczenie, weź pod uwagę, iż Kongres ma wskaźnik poparcia poniżej 25% i wskaźnik reelekcji powyżej 90%. jeżeli uważasz, iż Mównica przez cały czas ma znaczenie, spróbuj napisać list do swojego (p)osła, który nie zgadza się z platformą politycznej machiny, której jest zobowiązany. Zobacz, jak wygląda odpowiedź.
Co więc oznacza użycie Sali Sądowej?
Oznacza to, iż prawo jest tylko słowami na papierze, dopóki nie zostanie wyegzekwowane. Użycie Sali Sądowej oznacza unieważnienie prawa przez nieprzestrzeganie go, zarówno na poziomie osobistym, jak i zbiorowym.
Sala Sądowa [Ława Przysięgłych] może głosować za uniewinnieniem z dowolnego powodu lub bez powodu. Prawo może być łamane bez konsekwencji, jeżeli osoby, które to robią, są zbyt liczne, aby je ścigać, lub zbyt kosztowne w ściganiu lub zbyt trudne do znalezienia. Jurysdykcje stanowe i lokalne mogą po prostu unieważnić prawo federalne. Kiedy ostatni raz ktoś przejmował się tym, iż prawo federalne przez cały czas zabrania używania marihuany? Chyba iż twój stan przez cały czas dobrowolnie się na to zgadza, to nie ma to żadnego znaczenia.
Pamiętaj, nie próbujesz kontrolować autorytarnych przywódców. Próbujesz jedynie uniemożliwić im kontrolowanie ciebie. jeżeli Mównica i Urna Wyborcza nie powstrzyma ich przed uchwalaniem szalonych praw, to czas sprawić, aby te prawa nie miały znaczenia.
Wtedy, jeżeli zignorujesz prawo, autorytarnym przywódcom pozostanie tylko jedno.
(Och, zakładam iż mogliby odmówić ci rzeczy których potrzebujesz, ale jeżeli przez cały czas pozwalasz sobie polegać na rządzie federalnym w każdej sprawie, której potrzebujesz, to ewidentnie jesteś upośledzony, a ja nie potrafię naprawić głupoty.)
Nie, muszą za tobą wysłać bandytów. Właśnie do tego służy Amunicja. Twój AR15 albo AK-47…
(Masz taki, prawda? jeżeli nie, przeczytaj poprzedni komentarz o upośledzonych.)
… nie służy do marszu na stolicę i gilotynowania socjalistów przed budynkiem Kapitolu [Sejmu, Pałacu Prezydenckiego]]. Służy do sytuacji, gdy wysyłają bandytów, żeby cię wywlekli z domu. Możesz myśleć, iż to nie zadziała, bo mają o wiele więcej ludzi i broni niż ty. Ale się mylisz. Oni nie mają.
W Ameryce jest wielu białych heteroseksualnych mężczyzn z bronią, którzy nie chcą, żeby im mówiono, co mają robić. Przewyższasz liczebnie rządowych bandytów o wiele rzędów wielkości. Mogą być w stanie cię rozdeptać, ale tylko jeżeli jesteś sam.
Oznacza to, iż strategia Skrzynki z Amunicją polega na tym, aby nie być wytykanym palcami. Czy mieszkasz w stanie, który zignoruje prawo federalne, jeżeli spróbuje ono naruszyć twoje prawa lub cię rozbroić? Czy mieszkasz w pobliżu grupy ludzi, którzy nie będą słuchać razem z tobą, gdy gówno jebnie w wentylator? Czy znasz swoich sąsiadów? Czy są to ludzie, którzy myślą samodzielnie, czy robią to, co każe im telewizja? Czy podpalają lokalne firmy, w ramach odwracania uwagi, jeżeli zobaczą w telewizji coś, co im się nie spodoba?
Może nadszedł czas, aby zapakować swoje graty na samochód przeprowadzkowy, nie po to, aby opuścić kraj w pogoni za cipką, ale aby dostać się tam, gdzie nie będziesz na wrogim terytorium, gdy gówno jebnie w wentylator. Cipki są wszędzie. Tego samego nie można powiedzieć o „szansie walki o kontrolę nad własnym losem”.
Upewnij się, iż posiadasz trochę ziemi. I karabin z dużą ilością amunicji. Upewnij się, iż nie mieszkasz ani nie pracujesz w otoczeniu wielu ludzi, którzy są podatni na sterowanie [narracje rządowe] i mogą stać się bronią przeciwko tobie. Upewnij się, iż nie jesteś zależny od łaski ludzi, którzy chcą cię kontrolować.
Upewnij się, iż nie masz racji zbyt wcześnie. „Należy wbić gwóźdź, który wystaje.” Nie chcesz być jedyną widoczną osobą, która się sprzeciwia. Wybierz swój moment. Musi być o wiele gorzej, zanim większość ludzi zmęczy się kopaniem i będzie gotowa przestać ufać „systemowi”.
Pamiętaj, iż społeczeństwo cię nie „zawiodło”, ponieważ nigdy nie było po twojej stronie. Zacznij myśleć o tym, jak ograniczyć jego moc, by cię skrzywdzić.
Ponieważ cipka to nie jedyny problem, jaki masz.
Źródło: Guns Are More Important Than Pussy (On Becoming Ungovernable)
Zobacz na: Wolność pozytywna i negatywna – Krzysztof Karoń
O żywotnej potrzebie wolności słowa – prof. Jordan Peterson
Jak rozpocząć rewolucję – Gene Sharp
Komuniści są dobrzy w podbojach i kiepscy w zarządzaniu – James Lindsay
„Wokeizm” to współczesne czary – Gene Callahan
Małpia Droga – T.F. Monkey
Kolektywna Konspiracja – Edward Griffin
Bardziej śmiercionośna niż wojna: Rewolucja Komunistyczna w Ameryce – Edward Griffin
Jak śmiesz używać moich własnych czarów przeciwko mnie!
The Police – Every Breath You Take [hymn stalkerów]
https://rumble.com/v6ftegv-the-police-every-breath-you-take-hymn-stalkerw.html
FASZYZM: kolektywizm w imię państwa.
NAZIZM (Narodowy Socjalizm): kolektywizm w imię rasy.
KOMUNIZM: kolektywizm w imię klasy społecznej.
“Ci, którzy uniemożliwiają pokojową rewolucję sprawiają, iż brutalna rewolucja staje się nieunikniona” – John Fitzgerald Kennedy