Bezpieczeństwo w górach to priorytet nie tylko na rodzimych stokach. Niestety, niektórzy turyści, opuszczając kraj, zapominają o podstawowych zasadach odpowiedzialnego zachowania. Tak było w przypadku młodego Polaka, który we włoskim ośrodku narciarskim postanowił podjąć wyjątkowo ryzykowne działanie, narażając się na poważne konsekwencje. Co więcej, sam dostarczył policji nagranie dokumentujące wyczyn.
REKLAMA
Zobacz wideo Na narty w Polsce: pięć miejsc, w których poczujesz się jak w Alpach
Jak bezpiecznie zejść z wyciągu narciarskiego? Na pewno nie na wzór młodego Polaka
W piątek, 21 lutego, służby bezpieczeństwa i ratownictwa górskiego w rejonie Palafavera zostały zaalarmowane przez obsługę wyciągu narciarskiego. Powodem zgłoszenia był nietypowy incydent - polski turysta, zamiast spokojnie dojechać do stacji końcowej, zdecydował się na brawurowy skok z krzesełka. Całe zdarzenie uwiecznił na nagraniu, najwyraźniej traktując wyczyn jako ekscytującą atrakcję. Na szczęście, mimo brawurowego zachowania, nastolatek nie doznał żadnych obrażeń. Jego decyzja mogła jednak skończyć się tragicznie, zwłaszcza iż pod cienką warstwą śniegu mogły znajdować się skały.
Po wszystkim chłopak sam przekazał policji film dokumentujące jego skok. Władzom nie pozostało nic innego, jak nałożyć na niego mandat w wysokości 150 euro za niewłaściwe korzystanie z wyciągu narciarskiego. Funkcjonariusze przy okazji przypomnieli, iż takie zachowanie jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale także potencjalnie tragiczne w skutkach. Jeden niewłaściwy ruch mógł doprowadzić do poważnych obrażeń, a choćby śmiertelnego wypadku.
Czego nie wolno robić w górach? Zachowajmy trzeźwe myślenie w każdym miejscu na świecie
Niestety, to nie pierwszy raz, gdy polscy turyści wykazali się nieodpowiedzialnym zachowaniem na zagranicznych stokach. Przykładem może być incydent z listopada 2024 roku, kiedy ojciec i syn utknęli na Gerlachau na Słowacji. Rozpoczęli wspinaczkę późnym wieczorem, jednak nie byli w stanie samodzielnie wrócić na dół. Dopiero rano wezwali pomoc, a słowaccy ratownicy ewakuowali ich ze szlaku. Choć nic im się nie stało, sytuacja mogła zakończyć się tragicznie.
Innym przykładem jest zdarzenie z września 2024 roku, gdy dwóch polskich turystów zginęło na Śnieżce w czeskich Karkonoszach. Prawdopodobnie zlekceważyli oblodzone szlaki na północnej stronie góry. Młodszy z nich próbował pomóc starszemu, jednak obaj poślizgnęli się i spadli kilkaset metrów. Te tragiczne wydarzenia pokazują, jak ważne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i odpowiedzialne zachowanie podczas górskich wypraw, niezależnie czy jesteśmy w Polsce, czy poza jej granicami. Czy kiedykolwiek byłeś/aś świadkiem nieodpowiedzialnego zachowania na szlaku lub stoku? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.