Brangusis, może zabierzesz mnie do domu? – Po ciężkiego dnia w pracy Ewa marzyła, by uniknąć czterdziestominutowej podróży autobusem.

naszkraj.online 6 godzin temu
**Dziennik, nieznana data** Kochanie, mógłbyś mnie dziś odebrać z pracy? po ciężkim dniu w biurze Ewa miała nadzieję uniknąć czterdziestominutowej podróży zatłoczonym autobusem. Słucham? odezwał się Krzysztof, ale w tle wyraźnie słychać było telewizor. Więc był w domu. Dziewczynie ścisnęło się serce. Ich małżeństwo wisiało na włosku, a jeszcze pół roku temu Krzysztof nosiłby ją […]
Idź do oryginalnego materiału