Po czym poznasz, iż przez cały czas żyjesz po 40? Oczywiście po tym, iż coś cię boli. To żart, ale z kategorii tych czarnych. Sporo w nim bowiem prawdy. Bardzo często po ukończeniu czterdziestu lat odczuwamy różnego typu dysfunkcje, bóle kręgosłupa czy też ból kolan. I dzisiaj będzie o tym drugim. Kiedy pojawia się ból kolan i jak sobie z nim radzić? I czy za kilka, kilkadziesiąt lat, jak tak dalej pójdzie, będziesz skazana na wymianę kolan podczas operacji?

Pierwsza myśl. Waga
Kolana dostają w kość. I to dosłownie. Niestety my im w tym pomagamy. Zwłaszcza jeżeli nie dbamy o dobrą wagę. Dodatkowe kilogramy mocno obciążają stawy, a szczególnie właśnie stawy kolanowe. Ból kolan wraz z rosnącą wagą pojawia się częściej i jest bardziej dotkliwy. Tym bardziej, iż każdy dodatkowy kilogram daje aż 4-6 kilogramów obciążenia na kolana! Nadmierna waga sprawia, iż stawy kolanowe zbyt gwałtownie się zużywają, co prowadzi do zwyrodnień, ale też mikrouszkodzeń. Niestety to nie wszystko. Tkanka tłuszczowa, której mamy w nadmiarze pogłębia występujące stany zapalne w organizmie, sprawia, iż do krwi uwalniane są cytokiny, które powodują ból i sztywność stawów.
Druga myśl. Hormony
Sama waga to nie wszystko. Za ból stawów po 40 odpowiedzialne są hormony, które szczególnie u kobiet potrafią sporo namieszać. Spadająca ilość estrogenów prowadzi do spadku produkcji kolagenu, odpowiedzialnego za elastyczność i wytrzymałość chrząstki, a także do zmniejszenia masy mięśnie podtrzymujących kości i stawy. To niestety prowadzi z kolei do uszkodzeń chrząstki i szybkiego jej zużycia. Niestety obniżona ilość estrogenów, która występuje już po czterdziestce sprzyja wystąpieniu stanów zapalnych w organizmie. Trzecia zmiana, to znaczący wzrost ryzyko osteoporozy, a także wystąpienia urazów i złamań kości. Zmieniona gospodarka hormonalna to jedna z głównych przyczyn bólu i sztywności stawów.
Trzecia myśl. Starzenie
Stawy bolą, bo…się starzejesz. Niestety taka jest prawda. Wraz z upływem czasu dochodzi do wielu niekorzystnych zmian. Odczuwasz to w całym ciele, bardzo wcześnie właśnie w stawach. Zmiany są widoczne nie tylko na skórze w postaci zmarszczek, jest ich znacznie więcej….
A jaka jest prawda?
Stawy potrzebują odpowiednich warunków, żeby dobrze działać, jak podkreślają lekarze na poniższym filmie chodzi o “smar”, niezbędny do ustawicznej regeneracji. W tym doskonale pomaga dieta keto, którą coraz częściej poleca się na choroby stawów i inne stany zapalne w organizmie (zanim przejdziesz na dietę keto, porozmawiaj z dobrym lekarzem).
Chodzi o ograniczeniu węglowodanów poniżej 100 a najlepiej 50 gramów na dobę. Po co? Żeby ograniczyć ilość insuliny wydzielanej do krwi. To ważne, bo insulina jest hormonem prozapalnym powodującym stany zapalne w organizmie.
Na początek zaleca się usunięcie cukru, pszenicy z diety, bo pszenica działa prozapalnie, poza tym usuwamy ryż, kukurydzę, owsiankę. Nie korzystamy z olejów roślinnych – rzepakowego i słonecznikowego, bo one również działają prozapalnie. Z diety warto usunąć mleko.
Bradzia Rodzeń polecają mięso i dietę karniwora. Warto zajrzeć do tego filmu.
Ból kolan po 40 – co możesz z tym zrobić?
Nie musisz się przyzwyczajać do bólu kolan. Możesz potraktować ten objaw jako ostrzeżenie i w konsekwencji zrobić wszystko, aby poprawić swoje zdrowie i samopoczucie.
Zacznij od ograniczenia ilości cukru w diecie, który nie tylko odpowiada za tycie, ale również działa prozapalnie i rujnuje twoje stawy. Następnie zacznij się ruszać, ale nie w sposób intensywny i zaawansowany, bo to może niepotrzebnie obciążyć twoje stawy. Wybierz mądrze, najlepsza będzie jazda na rowerze, pływanie, czy spacerowanie. Aktywności nadmiernie obciążające stawy to na przykład bieganie, koszykówka, siatkówka czy podnoszenie ciężarów, tenis, wspinaczka. Bardzo dobra dla stawów będzie seria rozciągająca jogi czy też pilatesu.
Co jeszcze możesz zrobić, żeby twoje stawy były zdrowe? Zadbaj o dobrą suplementację – witaminą D, kolagenem i witaminą C.