W tym artykule przeczytasz:
czym są kalendarze poświąteczne i na czym polegają,
dlaczego to jeden z najbardziej sensownych beauty trendów końca roku,
dla kogo kalendarze poświąteczne będą najlepszym wyborem,
przeglądu propozycji dostępnych na polskim rynku.
Zobacz też: Najdroższe kalendarze adwentowe 2025 – luksusowy przedsmak świąt. Ranking marek premium
Czym tak adekwatnie są kalendarze poświąteczne?
Najprościej mówiąc, kalendarze poświąteczne to przedłużenie idei kalendarza adwentowego – tyle iż otwierane po 24 grudnia, zwykle do Sylwestra albo choćby do pierwszych dni stycznia. W praktyce mają 5-7 okienek, a ich zadaniem nie jest budowanie przedświątecznego napięcia, tylko celebracja momentu „pomiędzy”.
Co ważne, ten format od lat jest znacznie popularniejszy za granicą – szczególnie we Francji, Wielkiej Brytanii i Skandynawii. Tam nikogo nie dziwi, iż kalendarz beauty zaczyna się wtedy, gdy klasyczny adwentowy właśnie się kończy.
Z mojej perspektywy najważniejsze jest jednak coś innego: tak naprawdę każdy mniejszy zestaw prezentowy z 5-7 produktami może sprawdzić się w roli kalendarza poświątecznego, jeżeli tylko zdecydujemy się używać go po świętach. To kwestia intencji, nie daty nadrukowanej na pudełku.
fot. Instagram @sofiaruutu
Dlaczego takie zestawy mają więcej sensu, niż może się wydawać?
Po latach testowania kosmetyków wiem jedno: okres poświąteczny to moment, w którym skóra naprawdę potrzebuje uwagi. Jest często przesuszona, reaktywna, zmęczona makijażem, suchym powietrzem i nieregularną rutyną.
I tu właśnie kalendarze poświąteczne trafiają idealnie w potrzeby:
pozwalają zwolnić tempo testowania i skupić się na realnym działaniu produktów,
naturalnie wspierają regenerację bariery hydrolipidowej, bo dominują w nich sera, kremy i maski,
wpisują się w trend soft resetu przed Nowym Rokiem, zamiast presji natychmiastowej „metamorfozy”.
W takich kalendarzach jest mniej efektownych gadżetów, a więcej pielęgnacyjnych konkretów. Często pojawiają się formuły z ceramidami, kwasem hialuronowym, peptydami czy składnikami kojącymi – dokładnie tymi, których skóra potrzebuje po grudniu.
fot. Sephora
Sprawdź też: Horoskop na Święta Bożego Narodzenia 2025 – miłość, pieniądze, zdrowie i praca dla wszystkich znaków zodiaku
Czy powinnaś kupić kalendarz poadwentowy?
To idealny wybór, jeśli:
po 25 grudnia czujesz klasyczne „beauty FOMO”,
wolisz testować kosmetyki bez presji i pośpiechu,
traktujesz pielęgnację jako element wellbeing, a nie checklistę.
Co więcej, kalendarze poświąteczne świetnie sprawdzają się także jako zakup posezonowy – wiele z nich trafia na promocje, a ich zawartość pozostaje aktualna jeszcze długo po świętach.
Czy w Polsce kupimy kalendarze poświąteczne?
Na razie wybór jest ograniczony, jednak udało mi się znaleźć kalendarz poświąteczny z prawdziwego zdarzenia w Sephorze. Kupisz go za 159 zł. To zestaw 7 poświątecznych niespodzianek, które możesz odkrywać od 25 do 31 grudnia.
fot. Sephora
Inną propozycją jest luksusowy kalendarz poadwentowy Bulgari z 7 produktami zapachowymi w środku – od perfum po dyfuzory.
fot. harrods.com
Kolejna opcja z Sephory, jednak tym razem nie w typowo świątecznym wydaniu. Nie masz tu kolejnych okienek do otwarcia. Zamiast tego to zestaw 8 niezbędnych kosmetyków – idealny dla Ciebie lub na prezent.
fot. Sephora
Nowy beauty rytuał na koniec roku, który naprawdę działa
Im dłużej obserwuję rynek beauty, tym mocniej utwierdzam się w przekonaniu, iż kalendarze poświąteczne nie są chwilową modą, ale odpowiedzią na bardzo konkretną potrzebę: łagodnego domknięcia roku. Bez presji i odliczania, ale za to z uważnością. I może właśnie dlatego ten trend tak dobrze przyjmuje się za granicą – bo przypomina, iż magia grudnia nie kończy się 24 grudnia. Myślisz, iż kalendarze poadwentowe staną się również hitem w Polsce?
Polecamy: Święta w stylu old money. Estetyka „Ralph Lauren Christmas” podbija internet
Pytania i odpowiedzi
Czy kalendarze poświąteczne to to samo co kalendarze adwentowe?
Nie do końca. Kalendarze poświąteczne działają na tej samej zasadzie, ale są otwierane po 24 grudnia i mają zwykle mniej okienek, skupiając się na pielęgnacji po świętach.
Ile produktów zawierają kalendarze poświąteczne?
Najczęściej jest to od 5 do 7 kosmetyków. Dzięki temu łatwiej je realnie przetestować i włączyć do codziennej rutyny pielęgnacyjnej.
Czy kalendarze poświąteczne są dostępne w Polsce?
W Polsce wybór jest przez cały czas ograniczony, ale pojedyncze kalendarze poświąteczne pojawiają się już w ofercie popularnych perfumerii, takich jak Sephora.
Dla kogo kalendarze poświąteczne będą najlepszym wyborem?
To dobra opcja dla osób, które po świętach chcą skupić się na regeneracji skóry i wolą mniejsze, bardziej przemyślane zestawy kosmetyków zamiast klasycznych kalendarzy adwentowych.
Zdjęcie główne: Instagram @lycheestyle
