Rodzice mojego męża, Kazimierza, to ludzie zamożni. Mieszkają w dużym domu w samym centrum Poznania, mają kilka samochodów i regularnie wyjeżdząją na zagraniczne wakacje. Ja dorastałam w skromnej rodzinie z małego miasteczka pod Kaliszem. Gdy poznaliśmy się z Kaziem i postanowiliśmy wziąć ślub, różnica w naszym pochodzeniu nie miała dla nas znaczenia. Byliśmy młodzi, zakochani […]