W zamożnych kręgach Liceum imienia Króla Sobieskiego powietrze pachniało delikatnie eukaliptusem i bogactwem. Uczniowie poruszali się z pewnością siebie tych, którzy nigdy nie poznali trudów życia. Nosili markowe ubrania i rozmawiali o letnich stażach w firmach swoich rodziców. Jagoda Nowak była inna. Jej ojciec, Piotr Nowak, był szkolnym woźnym. Przychodził przed wschodem słońca i często […]