Witajcie! Po wielu komentarzach widzę, iż większość z Was uważa przefarbowanie na niebiesko jako strzał w dziesiątkę. Są również głosy, iż ten kolor jest straszny i najgłośniejszy w tej kwestii jest mój brat, co mnie adekwatnie nie dziwi. Spodziewałam się skrajnych opinii, ale bardzo się cieszę, iż jednak większość z Was przywitała ten kolor z dużym entuzjazmem. Minął tydzień i moje włosy wracają do blondu. Po niebieskim szaleństwie zostały tylko końcówki, które niebawem wrócą do pierwotnego koloru. Zdecydowanie powtórzyłabym zabawę z kolorem! Jedyny minus to dobranie ubrania. Staram się zakładać białe, czarne lub szare rzeczy. Wiadomo, bezpieczne rozwiązanie. Tak jest i na załączonych zdjęciach. Zdecydowałam się na małą czarną, która wisi w szafie już bardzo długo a dopiero teraz sobie o niej przypomniałam. Możecie się spodziewać kolejnych postów w bardziej tradycyjnej odsłonie, niebieskie włosy może jeszcze kiedyś wrócą, ale na pewno nie w najbliższym czasie ;)

kurtka - zara
sukienka - new look
szalik - primark
torebka - oasap
kozaki - deezee




zdjęcia: Zuza








![Tomasiak też? To kim my mamy skakać... [OPINIA]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/693ef52d58b7e6_90971312.jpg)





