Biura podróży odwołują wycieczki. W turystycznym raju zrobiło się niebezpiecznie

g.pl 17 godzin temu
Zdjęcie: Mary Baratto/Istock.com


Amerykański Departament Stanu wydał istotne ostrzeżenie dla turystów. Popularny kierunek staje się coraz bardziej niebezpieczny i w najbliższym czasie może nie być najlepszym wyborem. Turyści powinni odwołać swoje wycieczki? Wstrzymano już niektóre rejsy. Wszystko przez rosnącą liczbę porwań i morderstw.
Zagraniczne media donoszą, iż wydano pilne ostrzeżenie czwartego stopnia dotyczące odwiedzin w kilku meksykańskich regionach. W efekcie osoby, które już teraz przebywają w tym kraju, będą musiały odpuścić poszczególne wycieczki, ponieważ niektórzy przewoźnicy podjęli decyzję o niewysyłanie swoich statków do portu w Colimie. Ostrzeżenie dotyczy również Guerrero, Michoacan, Sinaloa, Tamaulipas i Zacatecas. To właśnie tam w ostatnim czasie odnotowano zwiększone ryzyko porwań i morderstw.


REKLAMA


Zobacz wideo Polscy turyści narzekają na ceny. przez cały czas jest drogo


Wakacje w Meksyku są niebezpieczne. Meksykańskie gangi nie odpuszczają
Czwarty stopień ostrzeżenia jest tym najwyższym, któremu towarzyszy hasło "nie podróżuj". Jak czytamy w serwisie Express, Amerykański Departament Stanu wydał go, ponieważ wskaźniki dotyczące poziomu przestępczości na wspomnianych wyżej obszarach w Meksyku wymknęły się spod kontroli. Nad tego typu podróżami warto zastanowić się ze względu na dużą przestępczość, która ma bezpośredni związek z obecnymi tam gangami.


Większość zabójstw to celowe ataki na członków organizacji przestępczych. Strzelaniny między grupami przestępczymi zraniły lub zabiły osoby postronne. Obywatele USA i posiadacze zielonych kart padli ofiarami porwań


- informuje agencja. Na ten moment Colima, znajdująca się w zachodnim Meksyku, ma jeden z najwyższych wskaźników morderstw na świecie wynoszący 22 na każde 100 tys. mieszkańców. Ponadto tylko od stycznia do października 2024 roku odnotowano tam 623 celowe zabójstwa. Dodatkowym zagrożeniem są również porwania.


W Meksyku przestępczość stale rośnie. Zabito choćby burmistrza
Choć o największym zagrożeniu mówi się w kontekście Colimy, niezbyt bezpiecznie jest również w Tamaulipas i Zacatecas, gdzie miejsce miało wiele przypadków porwań. Niestety ofiarami często są turyści. O Guerrero zrobiło się natomiast głośno w październiku 2024 roku, gdy zamordowano burmistrza Alejandro Arcosa. 11 grudnia zaś w Michoacan doszło do ataku na amerykańską parę, która ostatecznie została zastrzelona. W związku z tym, wybierając się do Meksyku, warto dokładnie zweryfikować aktualne informacje na temat bezpieczeństwa i unikać regionów objętych ostrzeżeniami. Wszystko dlatego, iż tutaj ryzyko jest zbyt wysokie, a każda niewłaściwa decyzja może skończyć się prawdziwą tragedią.


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału