Bitwa o Twój Umysł: techniki prania mózgu stosowane w społeczeństwie – Dick Sutphen
Nazywam się Dick Sutphen, a ta taśma została nagrana w studio, treść zawiera rozszerzoną wersję wykładu, który wygłosiłem na Światowym Kongresie Profesjonalnych Hipnotyzerów w Las Vegas w stanie Nevada. Chociaż taśma jest chroniona prawami autorskimi, aby chronić ją przed bezprawnym powielaniem w celu sprzedaży przez inne firmy, w tym przypadku zachęcam osoby prywatne do tworzenia kopii i przekazywania ich znajomym lub komukolwiek, kto może przekazać te informacje.
Chociaż przeprowadzono ze mną wywiady na ten temat w wielu lokalnych i regionalnych programach radiowych i telewizyjnych, masowa komunikacja na dużą skalę wydaje się być zablokowana, ponieważ może to spowodować podejrzenia lub dochodzenie w stosunku do samych mediów, które ją prezentują lub sponsorów, którzy wspierają media. Niektóre instytucje rządowe nie chcą, aby te informacje były powszechnie znane. Podobnie jak ruch chrześcijan narodzonych na nowo, sekty i ludzie zajmujący się szkoleniami dotyczącymi potencjału ludzkiego.
Wszystko, o czym opowiem, odsłania jedynie zarys problemu. Nie wiem, jak można powstrzymać nadużywanie tych technik. Nie sądzę, by możliwe było stanowienie prawa przeciwko temu, czego często nie można wykryć; a jeżeli ci, którzy stanowią prawo, używają tych technik, nie ma wielkiej nadziei na wpłynięcie na przepisy regulujące ich stosowanie. Wiem, iż pierwszym krokiem do zainicjowania zmian jest wzbudzenie zainteresowania. W tym przypadku będzie to prawdopodobnie wynikiem jedynie „podziemnych” wysiłków.
Mówiąc o tym temacie, mówię o mojej własnej firmie. Znam się na tym i wiem, jak skuteczne może to być. Produkuję hipnozę i taśmy podprogowe, a podczas niektórych moich seminariów używam taktyk konwersji, aby pomóc uczestnikom stać się niezależnymi i samowystarczalnymi. Ale za każdym razem, gdy używam tych technik, zaznaczam, iż ich używam, a uczestnicy mają wybór, czy chcą w nich uczestniczyć, czy nie. Wiedzą również, jaki będzie pożądany rezultat uczestnictwa.
Tak więc, na początek, chcę stwierdzić najbardziej podstawowy ze wszystkich faktów dotyczących prania mózgu: W całej historii człowieka każdy kto został poddany praniu mózgu i nie zdał sobie sprawy lub nie uwierzył, iż został poddany praniu mózgu. Ci, którzy zostali poddani praniu mózgu, zwykle z pasją bronią swoich manipulatorów, twierdząc, iż po prostu „pokazano im światło” … lub zostali przemienieni w cudowny sposób.
Narodziny nawrócenia
KONWERSJA to „ładne” słowo oznaczające Pranie Mózgu, a każde badanie prania mózgu musi rozpocząć się od badania chrześcijańskiego odrodzenia w XVIII-wiecznej Ameryce. Najwyraźniej Jonathan Edwards przypadkowo odkrył te techniki podczas krucjaty religijnej w 1735 roku w Northampton w stanie Massachusetts. Poprzez wywoływanie poczucia winy i ostrego lęku oraz zwiększanie napięcia, „grzesznicy” uczestniczący w jego spotkaniach przebudzeniowych załamywali się i całkowicie poddawali. Technicznie rzecz biorąc, Edwards tworzył warunki, które czyściły mózg do tego stopnia, iż umysł akceptował nowe programowanie. Problem polegał na tym, iż nowy wkład był negatywny. Mówił im: „Jesteś grzesznikiem! Jesteś skazany na piekło!”.
W rezultacie jedna osoba popełniła samobójstwo, a inna podjęła próbę samobójczą. Sąsiedzi osób, które popełniły samobójstwo, opowiadali, iż oni również byli tak głęboko dotknięci, iż chociaż znaleźli „wieczne zbawienie”, mieli obsesję na punkcie diabelskiej pokusy, by zakończyć własne życie.
Gdy kaznodzieja, przywódca sekty, manipulator lub autorytet doprowadzi do powstania takiego stanu mózgu, aby wyczyścić płytkę mózgową, to jego poddani są podatni. Nowy wkład, w postaci sugestii, może zostać zastąpiony ich poprzednimi przekonaniami i pomysłami. Ponieważ Edwards nie zmienił swojego przesłania na pozytywne aż do końca przebudzenia, wielu zaakceptowało negatywne sugestie i działało lub chciało działać zgodnie z nimi.
Charles J. Finney był kolejnym chrześcijańskim przebudzicielem, który wykorzystał te same techniki cztery lata później w masowych nawróceniach religijnych w Nowym Jorku. Techniki te są przez cały czas używane przez chrześcijańskich odrodzicieli, sekty, szkolenia w zakresie potencjału ludzkiego, niektóre wiece biznesowe i służby zbrojne Stanów Zjednoczonych, by wymienić tylko kilka.
Chciałbym tutaj zaznaczyć, iż nie sądzę, aby większość odrodzeniowych kaznodziejów zdawała sobie sprawę z tego, iż używają technik prania mózgu. Edwards po prostu natknął się na technikę, która naprawdę działała, a inni ją skopiowali i kontynuowali kopiowanie przez ponad dwieście lat. A im bardziej wyrafinowana staje się nasza wiedza i technologia, tym skuteczniejsza jest konwersja. Jestem głęboko przekonany, iż jest to jeden z głównych powodów rosnącego fundamentalizmu chrześcijańskiego, zwłaszcza jego telewizyjnej odmiany, podczas gdy większość ortodoksyjnych religii podupada.
Geny, Memy i Tremy – Susan Blackmore
Dowiedz się jak możesz nawiązać relację z Jezusem
Jak przetrwać w Świecie Klaunów który stoi do góry nogami
Trzy stanu mózgu
Chrześcijanie mogli być pierwszymi, którzy z powodzeniem sformułowali pranie mózgu, ale musimy spojrzeć na Pawłowa, rosyjskiego naukowca, aby uzyskać techniczne wyjaśnienie. Na początku XX wieku jego praca na zwierzętach otworzyła drzwi do dalszych badań na ludziach. Po rewolucji w Rosji Lenin gwałtownie dostrzegł potencjał zastosowania badań Pawłowa do własnych celów.
Pawłow zidentyfikował trzy odrębne i progresywne stany hamowania transmarginalnego. Pierwszym z nich jest faza RÓWNOWAŻNA, w której mózg reaguje tak samo na silne i słabe bodźce. Druga to faza PARADOKSALNA, w której mózg reaguje bardziej aktywnie na słabe bodźce niż na silne. Trzecia to faza ULTRA-PARADOKSYCZNA, w której uwarunkowane reakcje i wzorce zachowań zmieniają się z pozytywnych na negatywne lub z negatywnych na pozytywne.
Wraz z postępem w każdej stanie [fazie], stopień konwersji staje się bardziej skuteczny i kompletny. Sposoby na osiągnięcie konwersji są liczne i zróżnicowane, ale zwykle pierwszym krokiem w religijnym lub politycznym praniu mózgu jest praca nad emocjami jednostki lub grupy, aż osiągną nienormalny poziom gniewu, strachu, podniecenia lub napięcia nerwowego.
Stopniowym rezultatem tego stanu psychicznego jest upośledzenie osądu i zwiększenie podatności na sugestie. Im bardziej ten stan może być utrzymany lub zintensyfikowany, tym bardziej się nasila. Po osiągnięciu katharsis lub pierwszego stanu mózgu, całkowite przejęcie umysłu staje się łatwiejsze. Istniejące programowanie mentalne można zastąpić nowymi wzorcami myślenia i zachowania.
Inną często stosowaną bronią fizjologiczną do modyfikowania normalnych funkcji mózgu jest post, radykalna lub wysokocukrowa dieta, dyskomfort fizyczny, regulacja oddychania, intonowanie mantr w medytacji, ujawnianie niesamowitych tajemnic, specjalne efekty świetlne i dźwiękowe, zaprogramowana reakcja na kadzidło lub odurzające narkotyki.
Te same wyniki można uzyskać we współczesnym leczeniu psychiatrycznym dzięki elektrowstrząsów, a choćby celowo obniżając poziom cukru we krwi dzięki zastrzyków insuliny.
Zanim opowiem dokładnie o tym, jak niektóre z tych technik są stosowane, chcę zaznaczyć, iż hipnoza i taktyki konwersji to dwie różne rzeczy, a techniki konwersji są znacznie potężniejsze. Jednakże, te dwie techniki są często mieszane… z potężnymi rezultatami.
Jak działają odrodzeniowi kaznodzieje
Jeśli chcesz zobaczyć, jak pracuje odrodzeniowy kaznodzieja, prawdopodobnie jest ich kilku w twoim mieście. Udaj się do kościoła lub namiotu wcześnie i usiądź z tyłu, mniej więcej w trzech czwartych pomieszczenia. Najprawdopodobniej podczas nabożeństwa będzie odtwarzana powtarzająca się muzyka. Powtarzający się rytm, najlepiej w zakresie od 45 do 72 uderzeń na minutę (rytm zbliżony do bicia ludzkiego serca), jest bardzo hipnotyczny i może generować zmieniony stan świadomości u bardzo dużego odsetka ludzi. A gdy już znajdziesz się w stanie alfa, jesteś co najmniej 25 razy bardziej podatny na sugestie niż w stanie pełnej świadomości beta. Muzyka jest prawdopodobnie taka sama dla wszystkich nabożeństwa lub zawiera ten sam rytm, a wiele osób wejdzie w odmienny stan niemal natychmiast po wejściu do sanktuarium. Podświadomie przypominają sobie swój stan umysłu z poprzednich nabożeństw i reagują zgodnie z programowaniem post-hipnotycznym.
Obserwuj ludzi czekających na rozpoczęcie nabożeństwa. Wielu z nich będzie wykazywać zewnętrzne oznaki rozluźnienia ciała w transie i lekko rozszerzone oczy. Często zaczynają kołysać się w przód i w tył z rękami w powietrzu, siedząc na krzesłach. Następnie prawdopodobnie wyjdzie asystent pastora. Zwykle mówi z całkiem niezłym „głosem przetaczającym [voice roll]”.
Technika Walca Głosowego [Voice Roll]
“Walec Głosowy [Voice roll]” to wzorzysty, rytmiczny styl używany przez hipnotyzerów do wywoływania transu. Jest również używany przez wielu prawników, z których wielu to wysoko wykwalifikowani hipnotyzerzy, gdy chcą mocno utrwalić jakiś punkt w umysłach przysięgłych. Walec Głosowy [Voice roll] może brzmieć tak, jakby mówca mówił w rytm metronomu lub może brzmieć tak, jakby podkreślał każde słowo w monotonnym, wzorzystym stylu. Słowa będą zwykle wypowiadane w tempie od 45 do 60 uderzeń na minutę, maksymalizując efekt hipnotyczny.
Teraz pastor pomocniczy rozpoczyna proces “narastania [wzmocnienia]”. Wywołuje zmieniony stan świadomości i/lub zaczyna generować podekscytowanie i oczekiwania publiczności. Następnie grupa młodych kobiet w “słodkich i czystych” sukienkach z szyfonu może wyjść, aby zaśpiewać piosenkę. Piosenki gospel są świetne do budowania podekscytowania i ZAANGAŻOWANIA. W środku piosenki jedna z dziewcząt może zostać „porażona przez ducha” i upaść lub zareagować tak, jakby opętał ją Duch Święty. To bardzo skutecznie zwiększa intensywność w pomieszczeniu. W tym momencie miesza się hipnoza i konwersja. A rezultatem jest to, iż uwaga publiczności jest teraz całkowicie skupiona na komunikacji, podczas gdy otoczenie staje się bardziej ekscytujące lub napięte.
Właśnie w tym momencie, gdy osiągnięto stan umysłu alfa wywołany masą z otwartymi oczami, zwykle podają tacę lub kosz na datki. W tle głos asystenta kaznodziei o częstotliwości 45 uderzeń na minutę może nawoływać: „Daj Bogu… Daj Bogu… Daj Bogu…”. I publiczność daje. Bóg może nie dostać pieniędzy, ale jego już bogaty przedstawiciel je dostanie.
Następnie wychodzi kaznodzieja ognia i siarki. On wzbudza strach i zwiększa napięcie, mówiąc o „diable”, „pójściu do piekła” lub nadchodzącym Armagedonie.
Podczas ostatniego takiego wiecu, w którym uczestniczyłem, kaznodzieja mówił o krwi, która niedługo będzie tryskać z każdego kranu w kraju. Był również opętany „krwawym toporem Boga”, który każdy widział wiszący nad amboną w poprzednim tygodniu. Nie mam wątpliwości, iż każdy go widział – moc sugestii przekazywana setkom ludzi w hipnozie zapewnia, iż co najmniej 10 do 25 procent zobaczy to, co on im zasugeruje.
W większości spotkań odrodzeniowych „zeznawanie” lub ”dawanie świadectwa” zwykle następuje po kazaniu opartym na strachu. Ludzie z widowni wchodzą na scenę i opowiadają swoje historie. „Byłem kaleką, a teraz mogę chodzić!” „Miałem artretyzm, a teraz go nie ma!” To psychologiczna manipulacja, która działa. Po wysłuchaniu licznych historii przypadków cudownych uzdrowień, przeciętny facet z widowni z niewielkim problemem jest pewien, iż może zostać uzdrowiony. W pokoju panuje strach, poczucie winy, intensywne podniecenie i oczekiwania.
Teraz ci, którzy chcą zostać uzdrowieni, są często ustawiani w kolejce wzdłuż krawędzi pomieszczenia lub proszeni o podejście do przodu. Kaznodzieja może mocno dotknąć ich głowy i krzyknąć: „Bądź uzdrowiony!”. To uwalnia energię psychiczną i u wielu osób następuje katharsis. Katharsis to oczyszczenie stłumionych emocji. Osoby mogą płakać, upadać, a choćby wpadać w drgawki. A jeżeli katharsis zostanie osiągnięte, mają szansę na uzdrowienie. W katharsis (jednej z trzech faz mózgu wspomnianych wcześniej) pamięć „RAM” mózgu zostaje tymczasowo wyczyszczona, a nowa sugestia zostaje zaakceptowana.
U niektórych uzdrowienie może być trwałe. U wielu potrwa od czterech dni do tygodnia, co jest, nawiasem mówiąc, czasem trwania hipnotycznej sugestii podanej lunatykowi. choćby jeżeli uzdrowienie nie potrwa długo, jeżeli będą wracać co tydzień, moc sugestii może nieustannie przyćmiewać problem… lub czasami, niestety, może maskować problem fizyczny, który może okazać się bardzo szkodliwy dla jednostki w dłuższej perspektywie.
Nie twierdzę, iż nie dochodzi do uzasadnionych uzdrowień. Dochodzi. Być może jednostka była gotowa pozbyć się negatywności, która spowodowała problem na samym początku; być może było to dzieło Boga. Twierdzę jednak, iż można to wyjaśnić istniejącą wiedzą na temat funkcjonowania mózgu/umysłu.
Techniki i inscenizacja będą się różnić w zależności od kościoła. Wiele z nich używa „mówienia językami”, aby wywołać katharsis u niektórych, podczas gdy spektakl wywołuje intensywne podniecenie u obserwatorów.
Stosowanie technik hipnotycznych przez religie jest wyrafinowane, a profesjonaliści zapewniają, iż stają się one jeszcze bardziej skuteczne. Pewien mężczyzna z Los Angeles projektuje, buduje i przebudowuje wiele kościołów w całym kraju. Mówi duchownym, czego potrzebują i jak to wykorzystać. Historia tego mężczyzny wskazuje, iż liczba wiernych i dochód pieniężny podwoją się, jeżeli duchowny będzie przestrzegał jego instrukcji. Przyznaje, iż około 80 procent jego wysiłków skupia się na nagłośnieniu i oświetleniu.
Potężny dźwięk i adekwatne wykorzystanie oświetlenia mają pierwszorzędne znaczenie w wywoływaniu odmiennego stanu świadomości – używam ich od lat podczas moich własnych seminariów. Jednak moi uczestnicy są w pełni świadomi procesu i tego, czego mogą się spodziewać w wyniku swojego udziału.
Premiera Thermomix 7 [luty 2025]
https://rumble.com/v6qz7ew-premiera-thermomix-7.html
Sześć technik konwersji
Kulty (sekty) i organizacje z potencjałem ludzkim zawsze szukają nowych konwertytów. Aby ich pozyskać, muszą również stworzyć odpowiednią fazę mózgową. I często muszą to zrobić w krótkim czasie, w weekend, a może choćby w jeden dzień. Poniżej przedstawiono sześć podstawowych technik wykorzystywanych do generowania konwersji.
Spotkanie lub szkolenie odbywa się w miejscu, w którym uczestnicy są odcięci od świata zewnętrznego. Może to być dowolne miejsce: prywatny dom, odległa lub wiejska okolica, a choćby hotelowa sala balowa, w której uczestnicy mogą korzystać z łazienki w ograniczonym zakresie.
W szkoleniach dotyczących potencjału ludzkiego kontrolerzy wygłaszają długą przemowę na temat znaczenia „dotrzymywania umów” w życiu. Uczestnikom mówi się, iż jeżeli nie dotrzymają umów, ich życie nigdy się nie ułoży. To dobry pomysł, aby dotrzymywać umów, ale kontrolerzy podważają pozytywną ludzką wartość dla samolubnych celów. Uczestnicy przysięgają sobie i swojemu trenerowi, iż będą dotrzymywać umów. Każdy, kto tego nie zrobi, zostanie zastraszony lub zmuszony do odejścia. Następnym krokiem jest wyrażenie zgody na ukończenie szkolenia, zapewniając w ten sposób wysoki odsetek konwersji dla organizacji. Zwykle będą musieli zgodzić się nie brać narkotyków, nie palić, a czasami nie jeść lub mają tak krótkie przerwy na posiłki, iż powoduje to napięcie. Prawdziwym powodem tych umów jest zmiana wewnętrznej chemii, która generuje niepokój i miejmy nadzieję, iż spowoduje przynajmniej niewielką awarię układu nerwowego, co z kolei zwiększy potencjał konwersji.
Zanim zgromadzenie zostanie zakończone, umowy zostaną wykorzystane do zapewnienia, iż nowi konwertyci wyjdą i znajdą nowych uczestników. Są zastraszani, aby zgodzili się to zrobić, zanim odejdą. Ponieważ znaczenie dotrzymywania umów jest tak ważne na ich liście priorytetów, konwertyci będą wykręcać ramiona wszystkim, których znają, próbując namówić ich do wzięcia udziału w bezpłatnej sesji wprowadzającej oferowanej w przyszłości przez organizację. Nowi konwertyci są fanatykami. W rzeczywistości, wewnętrznym terminem na przehandlowanie największego i najbardziej udanego szkolenia w zakresie potencjału ludzkiego jest „sprzedaj to przez fanatyka!”.
Co najmniej milion osób jest absolwentami, a spory procent z nich posiada mentalny przycisk aktywacyjny, który zapewnia ich przyszłą lojalność i pomoc, jeżeli postać guru lub organizacja zadzwoni. Pomyśl o potencjalnych implikacjach politycznych setek tysięcy fanatyków zaprogramowanych do prowadzenia kampanii na rzecz swojego guru.
Uważaj na organizacje tego typu, które oferują sesje uzupełniające po seminarium. Sesje uzupełniające mogą być cotygodniowymi spotkaniami lub niedrogimi seminariami prowadzonymi regularnie, na które organizacja będzie próbowała cię namówić, lub jakimkolwiek regularnie zaplanowanym wydarzeniem wykorzystywanym do utrzymania kontroli. Jak odkryli pierwsi chrześcijańscy odrodzeniowcy, długoterminowa kontrola zależy od dobrego systemu kontynuacji.
W porządku. Przyjrzyjmy się teraz drugiej wskazówce, która wskazuje, iż stosowana jest taktyka konwersji. Utrzymywany jest harmonogram, który powoduje zmęczenie fizyczne i psychiczne. Osiąga się to głównie poprzez długie godziny pracy, w których uczestnicy nie mają możliwości relaksu lub refleksji.
Trzecia wskazówka: techniki stosowane w celu zwiększenia napięcia w pomieszczeniu lub środowisku.
Numer cztery: Niepewność. Mógłbym godzinami wymieniać różne techniki zwiększania napięcia i generowania niepewności. Zasadniczo uczestnicy obawiają się, iż zostaną „wystawieni na próbę” lub napotkani przez trenerów, gra się na poczuciu winy, uczestnicy są kuszeni, aby werbalnie wyjawić swoje najskrytsze sekrety innym uczestnikom lub zmuszani do wzięcia udziału w działaniach, które podkreślają zdejmowanie masek. Jedno z najbardziej udanych seminariów dotyczących potencjału ludzkiego zmusza uczestników do stania na scenie przed całą publicznością, podczas gdy są werbalnie atakowani przez trenerów. Badanie opinii publicznej przeprowadzone kilka lat temu wykazało, iż najbardziej przerażającą sytuacją, z jaką może spotkać się dana osoba, jest przemawianie przed publicznością. Uplasowało się to powyżej mycia okien na 85 piętrze budynku biurowego. Można więc sobie wyobrazić strach i napięcie, jakie ta sytuacja generuje wśród uczestników. Wielu z nich mdleje, ale większość radzi sobie ze stresem poprzez mentalne oderwanie się od rzeczywistości. Dosłownie wchodzą w stan alfa, który automatycznie czyni ich wielokrotnie bardziej podatnymi na sugestie niż normalnie. I kolejna pętla spirali w dół do konwersji została pomyślnie zakończona.
Piątą wskazówką jest to, iż stosowana jest taktyka konwersji, jest wprowadzenie żargonu, nowych terminów, które mają znaczenie tylko dla „wtajemniczonych”, którzy w tym uczestniczą. Często używa się również wulgarnego języka, celowo, aby uczestnicy czuli się niekomfortowo.
Ostatnią wskazówką jest brak humoru w komunikacji, przynajmniej dopóki uczestnicy nie zostaną nawróceni. Wtedy wesołość i humor są bardzo pożądane jako symbole nowej radości, którą uczestnicy rzekomo „odnaleźli”.
Nie twierdzę, iż z uczestnictwa w takich spotkaniach nie wynika nic dobrego. Może tak być i jest. Uważam jednak, iż ważne jest, aby ludzie wiedzieli, co się stało i byli świadomi, iż ciągłe zaangażowanie może nie leżeć w ich najlepszym interesie.
Przez lata prowadziłem profesjonalne seminaria, by uczyć ludzi bycia hipnotyzerami, trenerami i doradcami. Wiele osób prowadzących szkolenia i spotkania przychodziło do mnie i mówiło: „Jestem tutaj, ponieważ wiem, iż to co robię działa, ale nie wiem dlaczego”. Po pokazaniu im, jak i dlaczego, wielu z nich wycofało się z tego biznesu lub zdecydowało się podejść do niego w inny sposób lub w bardziej kochający i wspierający sposób.
Wielu z tych trenerów stało się osobistymi przyjaciółmi i przeraża nas wszystkich, iż doświadczyli mocy jednej osoby z mikrofonem i salą pełną ludzi. Dodaj trochę charyzmy i możesz liczyć na wysoki procent konwersji. Smutna prawda jest taka, iż wysoki procent ludzi chce oddać swoją moc, są prawdziwymi „wierzącymi”!
Spotkania kultowe lub treningi potencjału ludzkiego są idealnym środowiskiem do obserwowania z pierwszej ręki tego, co technicznie nazywa się „syndromem sztokholmskim”. Jest to sytuacja, w której osoby zastraszane, kontrolowane lub zmuszane do cierpienia zaczynają kochać, podziwiać, a czasem choćby pożądać seksualnie swoich kontrolerów lub porywaczy.
Pozwolę sobie jednak na słowo ostrzeżenia: jeżeli myślisz, iż możesz uczestniczyć w takich spotkaniach i nie mieć na nie wpływu, prawdopodobnie się mylisz. Doskonałym przykładem jest przypadek kobiety, która udała się na Haiti w ramach stypendium Guggenheima, aby studiować haitańskie Voodoo. W swoim raporcie opowiedziała, jak muzyka ostatecznie wywołała niekontrolowane ruchy ciała i zmieniony stan świadomości. Chociaż rozumiała ten proces i myślała, iż jest ponad nim, kiedy zaczęła czuć, iż staje się podatna na muzykę, próbowała z nią walczyć i odwróciła się. Gniew lub opór prawie zawsze zapewniają nawrócenie. Kilka chwil później została opętana przez muzykę i zaczęła tańczyć w transie wokół domu spotkań Voodoo. Muzyka i podekscytowanie wywołały u niej odpowiednią fazę mózgu i obudziła się, czując się jak nowo narodzona. Jedyną nadzieją na uczestnictwo w takich spotkaniach bez bycia dotkniętym jest [bycie kimś w rodzaju Buddy i] nie dopuszczanie do głosu żadnych pozytywnych ani negatywnych emocji. Niewielu ludzi jest zdolnych do takiego oderwania.
Zanim przejdę dalej, wróćmy do sześciu wskazówek dotyczących nawrócenia. Chcę wspomnieć o rządzie Stanów Zjednoczonych i wojskowym obozie szkoleniowym. Korpus Piechoty Morskiej mówi o rozkładaniu ludzi przed „odbudowaniem” ich jako nowych członków piechoty morskiej [marines]! Cóż, to jest dokładnie to, co robią, w ten sam sposób, w jaki sekta rozbija swoich ludzi i odbudowuje ich jako np. szczęśliwych sprzedawców kwiatów na lokalnym rogu ulicy. Każda z sześciu technik konwersji jest wykorzystywana w obozie szkoleniowym. Biorąc pod uwagę potrzeby wojska, nie oceniam, czy jest to dobre, czy złe. JEST FAKTEM, iż mężczyźni są skutecznie poddawani praniu mózgu. Ci, którzy nie chcą się podporządkować, muszą zostać zwolnieni lub spędzić większość czasu w areszcie.
Zakłócanie Procesów Poznawczych [Decognition]
Po dokonaniu początkowej konwersji, kulty [sekty], służby zbrojne i podobne grupy nie mogą mieć wśród swoich członków przejawiających cynizm. Członkowie muszą reagować na polecenia i robić to, co im się każe, w przeciwnym razie są niebezpieczni dla kontroli organizacyjnej. Jest to zwykle osiągane w trzyetapowym procesie rozpoznawania.
Krok pierwszy to REDUKCJA CZUJNOŚCI [Jasności Umysłu]: Kontrolerzy powodują nieprawidłowe działanie układu nerwowego, utrudniając rozróżnienie między fantazją a rzeczywistością. Można to osiągnąć na kilka sposobów. Kiepska dieta jest jednym z nich; uważaj na ciasteczka [Brownies] i oranżadkę [Koolaid]. Cukier zakłóca pracę układu nerwowego. Bardziej subtelna jest „DIETA DUCHOWA” stosowana przez wiele sekt. Jedzą tylko warzywa i owoce; bez zbóż, orzechów, nasion, produktów mlecznych, ryb lub mięsa, osoba staje się psychicznie „rozkojarzona”. Niewystarczająca ilość snu to kolejny podstawowy sposób na zmniejszenie czujności, zwłaszcza w połączeniu z długimi godzinami pracy lub intensywną aktywnością fizyczną. Również bycie bombardowanym intensywnymi i unikalnymi doświadczeniami osiąga ten sam rezultat.
Hiperrzeczywistość
Krok drugi to ZAPROGRAMOWANA DEZORIENTACJA: jesteś atakowany psychicznie, podczas gdy twoja czujność jest zmniejszana, jak w kroku pierwszym. Osiąga się to dzięki zalewu nowych informacji, wykładów, grup dyskusyjnych, spotkań lub przetwarzania indywidualnego, co zwykle sprowadza się do bombardowania jednostki pytaniami przez kontrolera. Podczas tej fazy dekoncentracji rzeczywistość i iluzja często łączą się, a wypaczony sposób rozumowania może zostać zaakceptowany.
Frazes przerywający myślenie – Robert Jay Lifton
Krok trzeci to ZATRZYMANIE MYŚLI: Stosowane są techniki, które powodują, iż umysł staje się „płaski”. Są to techniki zmieniające stan świadomości, które początkowo wywołują spokój, dając umysłowi coś prostego do rozwiązania i skupiającego świadomość. Dalsze stosowanie wywołuje uczucie uniesienia i ostatecznie halucynacje. Rezultatem jest ograniczenie myśli i ostatecznie, jeżeli są stosowane wystarczająco długo, zaprzestanie wszelkich myśli i wycofanie się ze wszystkich i wszystkiego z wyjątkiem tego, czym kierują kontrolerzy. Przejęcie jest wtedy kompletne. Ważne jest, aby mieć świadomość, iż gdy członkowie lub uczestnicy są instruowani, aby używać technik „zatrzymywania myśli”, mówi się im, iż odniosą z tego korzyści: staną się „lepszymi żołnierzami” lub „znajdą oświecenie”.
Istnieją trzy podstawowe techniki używane do zatrzymywania myśli. Pierwszą z nich jest MARSZ: dudnienie, dudnienie, dudnienie dosłownie generuje autohipnozę, a tym samym dużą podatność na sugestie.
Drugą techniką zatrzymywania myśli jest MEDYTACJA. jeżeli spędzisz godzinę do półtorej godziny dziennie na medytacji, po kilku tygodniach istnieje duże prawdopodobieństwo, iż nie powrócisz do pełnej świadomości beta. Pozostaniesz w stałym stanie alfa tak długo, jak będziesz kontynuować medytację. Nie mówię, iż jest to złe – jeżeli robisz to sam. Może to być bardzo korzystne. Ale faktem jest, iż powodujesz, iż twój umysł staje się płaski. Pracowałem z osobami medytującymi na maszynie EEG i wyniki są jednoznaczne: im więcej medytujesz, tym bardziej twój umysł staje się płaski, aż w końcu, zwłaszcza jeżeli jest używany w nadmiarze lub w połączeniu z zakłócaniem procesów poznawczych [decognition], wszystkie myśli ustają. Niektóre grupy duchowe postrzegają to jako nirwanę – co jest bzdurą. Jest to po prostu przewidywalny efekt fizjologiczny. A jeżeli niebem na ziemi jest brak myślenia i brak zaangażowania, to naprawdę zastanawiam się, dlaczego tu jesteśmy.
Trzecią techniką powstrzymywania myśli jest ŚPIEW, często śpiew w medytacji. „Mówienie językami” również można zaliczyć do tej kategorii.
Wszystkie trzy techniki zatrzymywania myśli wywołują zmieniony stan świadomości. Może to być bardzo dobre, jeżeli TY kontrolujesz proces, ponieważ kontrolujesz również dane wejściowe. Osobiście używam co najmniej jednej sesji programowania autohipnozy każdego dnia i wiem, jak korzystne jest to dla mnie. Musisz jednak wiedzieć, iż jeżeli używasz tych technik w takim stopniu, iż pozostajesz stale w stanie alfa, to chociaż będziesz bardzo łagodny, będziesz również bardziej podatny na sugestie.
O żywotnej potrzebie wolności słowa – prof. Jordan Peterson
Celem myślenia jest pozwolenie na to, by twoje myśli umarły zamiast ciebie – Jordan Peterson
Prawdziwi wierzący i ruchy masowe
Zanim zakończę tę sekcję na temat nawrócenia, chciałbym porozmawiać o ludziach, którzy są na nie najbardziej podatni oraz o ruchach masowych. Jestem przekonany, iż co najmniej jedna trzecia populacji jest tym, co Eric Hoffer nazywa „prawdziwie wierzącymi”. Są to ludzie, którzy chcą oddać swoją władzę. Szukają odpowiedzi, znaczenia i oświecenia poza sobą.
Eric Hoffer, który napisał książkę The True Believer [Prawdziwie Wierzący], klasyk w dziedzinie ruchów masowych, mówi, iż „prawdziwi wierzący nie mają zamiaru wzmacniać i rozwijać cenionego siebie [ja], ale są tymi, którzy pragną pozbyć się niechcianego siebie [ja]. Są wyznawcami nie z powodu pragnienia samorozwoju, ale dlatego, iż może to zaspokoić ich pasję wyrzeczenia się siebie!”. Hoffer mówi również, iż prawdziwi wierzący „są wiecznie niekompletni i wiecznie niepewni”!
Wiem to z własnego doświadczenia. Przez lata przekazywania koncepcji i prowadzenia szkoleń wielokrotnie spotykałem się z takimi osobami. Wszystko, co mogę zrobić, to pokazać im, iż jedyną rzeczą, której należy szukać, jest Prawdziwe Ja wewnątrz. Ich osobiste odpowiedzi można znaleźć tam i tylko tam. Przekazuję, iż podstawami duchowości są odpowiedzialność za siebie i samorealizacja. Ale większość prawdziwie wierzących po prostu mówi mi, iż nie jestem uduchowiony i szuka kogoś, kto da im dogmat i strukturę, której pragną. Nigdy nie należy lekceważyć potencjalnego niebezpieczeństwa związanego z takimi ludźmi. Łatwo można z nich zrobić fanatyków, którzy chętnie będą pracować i umierać za swoją świętą sprawę. Jest to substytut ich utraconej wiary w siebie i oferuje im namiastkę indywidualnej nadziei. Moralna większość składa się z prawdziwie wierzących. Wszystkie kulty [sekty] składają się z prawdziwie wierzących. Można ich znaleźć w polityce, kościołach, firmach i grupach społecznych. Są oni fanatykami w tych organizacjach.
Ruchy masowe mają zwykle charyzmatycznego przywódcę. Zwolennicy chcą nawrócić innych na swój sposób życia lub narzucić nowy sposób życia, jeżeli to konieczne, poprzez stanowienie prawa zmuszającego innych do ich poglądów, o czym świadczy działalność Moralnej Większości. Oznacza to egzekwowanie prawa dzięki broni lub kar, ponieważ jest to podstawowa zasada egzekwowania prawa.
Wspólna nienawiść, wróg lub diabeł jest niezbędny do sukcesu masowego ruchu. Urodzeni na nowo chrześcijanie mają samego szatana, ale to nie wystarczy, dodali okultyzm, myślicieli New Age, a ostatnio wszystkich tych, którzy sprzeciwiają się ich integracji kościoła i polityki, o czym świadczą ich polityczne kampanie reelekcyjne przeciwko tym, którzy sprzeciwiają się ich poglądom. W rewolucjach diabłem jest zwykle rządząca władza lub arystokracja. Niektóre ruchy ludzkiego-potencjału są zbyt sprytne, by prosić swoich absolwentów o dołączenie do czegokolwiek, określając się w ten sposób jako sekta, ale jeżeli przyjrzysz się bliżej, odkryjesz, iż ich diabłem jest każdy, kto nie przeszedł ich szkolenia. Istnieją masowe ruchy bez diabłów, ale rzadko osiągają one status głównych. Prawdziwi wyznawcy to ludzie niezrównoważeni psychicznie, niepewni siebie lub pozbawieni nadziei i przyjaciół. Ludzie nie szukają sojuszników, gdy kochają, ale robią to, gdy nienawidzą lub mają obsesję na punkcie jakiejś sprawy. A ci, którzy pragną nowego życia i nowego porządku, czują, iż stare sposoby muszą zostać wyeliminowane, zanim będzie można zbudować nowy porządek.
GRAFIKA – WOKE Prawica

“Zawsze to kobiety, a przede wszystkim młode, były najbardziej zacietrzewionymi zwolenniczkami Partii, połykaczami haseł, amatorskimi szpiegami i tropicielkami nieortodoksyjności” – George Orwell
Techniki perswazji
Perswazja nie jest technicznie praniem mózgu, ale manipulacją ludzkim umysłem przez inną osobę, bez świadomości manipulowanej strony, co spowodowało zmianę jej opinii. Mam tylko czas, aby bardzo ogólnie przedstawić kilka z tysięcy stosowanych w tej chwili technik, ale podstawą perswazji jest zawsze dostęp do PRAWEJ POŁOWY MÓZGU. Lewa połowa mózgu jest analityczna i racjonalna. Prawa strona jest kreatywna i pełna wyobraźni. To nadmierne uproszczenie, ale dobrze oddaje sedno sprawy. Chodzi więc o to, aby odwrócić uwagę lewej półkuli mózgu i zapewnić jej zajęcie. W idealnej sytuacji perswazja generuje zmieniony stan świadomości z otwartymi oczami, powodując przejście ze świadomości beta do alfa; można to zmierzyć na urządzeniu EEG.
Najpierw podam przykład rozpraszania lewej półkuli mózgu. Politycy używają tych potężnych technik przez cały czas; prawnicy używają wielu odmian, które, jak mi powiedziano, nazywają „zaciskaniem pętli”.
Załóżmy na chwilę, iż oglądamy przemówienie polityka. Po pierwsze, może on wygenerować coś, co nazywa się „Zestawem Tak”. Są to stwierdzenia, które sprawią, iż słuchacze się zgodzą; mogą choćby nieświadomie kiwać głowami zgadzając się. Następnie pojawiają się TRUIZMY. Zwykle są to fakty, które mogą być przedmiotem dyskusji, ale gdy polityk sprawi, iż jego publiczność się zgodzi, szanse są na korzyść polityka, iż publiczność nie przestanie myśleć samodzielnie, a tym samym przez cały czas będzie się zgadzać. Na koniec pojawia się SUGESTIA. To jest to, co polityk chce, abyś zrobił, a ponieważ zgadzałeś się przez cały czas, możesz zostać przekonany do zaakceptowania sugestii. Teraz, jeżeli uważnie posłuchasz mojego przemówienia politycznego, zauważysz, iż pierwsze trzy to „zestaw tak”, następne trzy to truizmy, a ostatnia to sugestia.
„Panie i panowie: czy jesteście źli z powodu wysokich cen żywności? Czy jesteście zmęczeni astronomicznymi cenami gazu? Macie dość wymykającej się spod kontroli inflacji? Cóż, wiecie, iż Druga Partia pozwoliła na 18-procentową inflację w zeszłym roku; wiecie, iż przestępczość wzrosła o 50 procent w całym kraju w ciągu ostatnich 12 miesięcy i wiecie, iż wasza wypłata ledwo pokrywa wasze wydatki. Cóż, odpowiedzią na rozwiązanie tych problemów jest wybranie mnie, Johna Jonesa, do Senatu Stanów Zjednoczonych”.
Myślę, iż wszystko to już słyszeliście. Ale możesz także zwrócić uwagę na tak zwane Wbudowane Polecenia [komendy]. Na przykład: Na kluczowych słowach mówca wykonałby gest lewą ręką, co, jak wykazały badania, ma większy wpływ na dostęp do prawej półkuli mózgu. Dzisiejsi zorientowani na media politycy i czarodzieje są często starannie szkoleni przez zupełnie nową rasę specjalistów, którzy używają wszystkich podręcznikowych sztuczek, zarówno starych, jak i nowych – aby zmanipulować cię do zaakceptowania ich kandydata.
Koncepcje i techniki neurolingwistyki są tak ściśle chronione, iż przekonałem się na własnej skórze, iż choćby publiczne lub drukowane mówienie o nich grozi podjęciem kroków prawnych. Jednak szkolenie neurolingwistyczne jest łatwo dostępne dla wszystkich, kto jest gotów poświęcić czas i zapłacić cenę. To jedna z najbardziej subtelnych i potężnych manipulacji, z jakimi miałem do tej pory styczność. Dobry przyjaciel, który niedawno uczestniczył w dwutygodniowym seminarium na temat neurolingwistyki, odkrył, iż wiele osób, z którymi rozmawiał w przerwach, to ludzie z rządu.
Inna technika, o której się właśnie dowiaduję, jest niewiarygodnie śliska; nazywa się TECHNIKĄ INTERSPERSALNĄ, a jej ideą jest powiedzenie jednej rzeczy słowami, ale zasianie podświadomego wrażenia czegoś innego w umysłach słuchaczy i/lub widzów.
Pozwól, iż podam ci przykład: Załóżmy, iż oglądasz komentatora telewizyjnego, który wypowiada następujące stwierdzenie: „SENATOR JOHNSON pomaga władzom lokalnym w wyjaśnianiu głupich błędów firm przyczyniających się do problemów z odpadami nuklearnymi”. Brzmi to jak stwierdzenie faktu, ale jeśli mówca podkreśli adekwatne słowo, a zwłaszcza jeżeli wykona odpowiednie gesty dłonią przy słowach kluczowych, możesz mieć podświadome wrażenie, iż senator Johnson jest głupi. To był podprogowy cel stwierdzenia, a mówca nie może zostać pociągnięty do odpowiedzialności za nic.
Techniki perswazji są również często stosowane na znacznie mniejszą skalę z taką samą skutecznością. Sprzedawca ubezpieczeń wie, iż jego przemowa będzie prawdopodobnie o wiele skuteczniejsza, jeżeli uda mu się sprawić, iż zwizualizujesz coś w swoim umyśle. To jest komunikacja prawej półkuli mózgu. Na przykład może zatrzymać rozmowę, powoli rozejrzeć się po twoim salonie i powiedzieć: „Czy możesz sobie wyobrazić, iż ten piękny dom płonie?” Oczywiście, iż możesz! To jeden z twoich nieświadomych lęków i kiedy zmusi cię do jego zwizualizowania, jest bardziej prawdopodobne, iż zostaniesz zmanipulowany, abyś podpisał jego polisę ubezpieczeniową.
Członkowie Hare Kryszna, działający na każdym lotnisku, używają tego, co nazywam technikami SZOKU I DEZORIENTACJI, aby odwrócić uwagę lewej półkuli mózgowej i komunikować się bezpośrednio z prawą półkulą mózgową. Czekając na samolot, kiedyś obserwowałem, jak jeden z nich działał przez ponad godzinę. Miał technikę niemal wyskakiwania przed kimś. Początkowo jego głos był głośny, a następnie stawał się coraz cichszy, gdy namawiał do wzięcia książki i wpłacenia pieniędzy na ten cel [sprawę]. Zazwyczaj, gdy ludzie są w szoku, natychmiast się wycofują. W tym przypadku byli w szoku z powodu dziwnego wyglądu, nagłej materializacji i głośnego głosu wyznawcy Hare Kryszna. Innymi słowy, ludzie wchodzili w stan alfa dla bezpieczeństwa, ponieważ nie chcieli stawić czoła rzeczywistości przed nimi. W stanie alfa byli bardzo podatni na sugestię, więc reagowali na sugestię wzięcia książki; w chwili, gdy ją wzięli, czuli się winni i reagowali na drugą sugestię: dawać pieniądze. Wszyscy jesteśmy uwarunkowani, iż jeżeli ktoś nam coś daje, musimy mu coś dać w zamian, w takim przypadku były to pieniądze. Obserwując tego cwaniaka, byłem wystarczająco blisko, aby zauważyć, iż wiele osób, które zatrzymał, wykazywało zewnętrzne oznaki stanu alfa, ich oczy były faktycznie rozszerzone.
Programowanie podprogowe
Przekaz podprogowy to ukryte sugestie, które odbiera tylko twoja podświadomość. Mogą być dźwiękowe, ukryte za muzyką lub wizualne, wyretuszowane w obrazie, wyświetlane na ekranie tak szybko, iż nie jesteś świadomy, lub sprytnie włączone do obrazu lub projektu.
Większość taśm audio do podprogowego programowania oferuje werbalne sugestie nagrane przy niskiej głośności. Podważam skuteczność tej techniki, jeżeli podprogowe nie są dostrzegalne, nie mogą być skuteczne, a podprogowe nagrane poniżej progu słyszalności są zatem bezużyteczne. Najstarsza technika podprogowa audio wykorzystuje głos, który podąża za głośnością muzyki, więc podprogowych nie można wykryć bez parametrycznego korektora. Jednak ta technika jest opatentowana i kiedy chciałem opracować własną linię podprogowych kaset audio, negocjacje z właścicielem patentu okazały się niezadowalające. Mój prawnik uzyskał kopie patentów, które przekazałem utalentowanym inżynierom dźwięku z Hollywood, prosząc ich o stworzenie nowej techniki. Znaleźli sposób na psychoakustyczną modyfikację i syntezę sugestii, tak aby były wyświetlane w tym samym akordzie i częstotliwości co muzyka, dając im w ten sposób efekt bycia częścią muzyki. Ale odkryliśmy, iż stosując tę technikę, nie ma sposobu na zmniejszenie różnych częstotliwości w celu wykrycia podprogów. Innymi słowy, chociaż sugestie są słyszane przez podświadomość, [według mojej wiedzy] nie można ich monitorować choćby dzięki najbardziej zaawansowanego sprzętu.
Gdybyśmy byli w stanie wymyślić tę technikę tak łatwo, jak to zrobiliśmy, mogę sobie tylko wyobrazić, jak wyrafinowana stała się technologia, z nieograniczonym finansowaniem rządowym lub reklamowym. I drżę na myśl o propagandzie i manipulacji komercyjnej, na którą jesteśmy narażeni na co dzień. Po prostu nie ma sposobu, aby wiedzieć, co kryje się za muzyką, którą słyszysz. Możliwe jest choćby ukrycie drugiego głosu za głosem, którego słuchasz. Seria autorstwa dr Wilsona Bryana Key’a, na temat podprogów w reklamie i kampaniach politycznych dobrze dokumentuje niewłaściwe ich wykorzystanie w wielu obszarach, szczególnie w drukowanych reklamach w gazetach, magazynach i plakatach.
Wielkie pytanie dotyczące podprogów brzmi: czy działają? I gwarantuję, iż tak. Nie tylko z odpowiedzi tych, którzy korzystali z moich taśm, ale z wyników takich programów, jak podprogowe za muzyką w domach towarowych. Podobno jedynym komunikatem są instrukcje, aby nie kraść: jedna sieć domów towarowych na wschodnim wybrzeżu zgłosiła 37-procentowy spadek kradzieży w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy testów.
Artykuł z 1984 r. w biuletynie technicznym „Brain-Mind Bulletin” stwierdza, iż aż 99 procent naszej aktywności poznawczej może być „nieświadome”, według dyrektora Laboratorium Psychofizjologii Poznawczej na Uniwersytecie Illinois. Długi raport kończy się stwierdzeniem, iż „te wyniki potwierdzają stosowanie podejścia podprogowego, takich jak nagrane sugestie dotyczące utraty wagi i terapeutyczne wykorzystanie hipnozy i programowania neurolingwistycznego”.
Masowe nadużycia
Mógłbym opowiedzieć wiele historii, które wspierają programowanie podprogowe, ale wolę wykorzystać swój czas, aby uświadomić ci jeszcze bardziej subtelne zastosowania takiego programowania.
Osobiście doświadczyłem siedzenia w audytorium w Los Angeles z ponad dziesięcioma tysiącami ludzi, którzy zebrali się, aby wysłuchać obecnej charyzmatycznej postaci. Dwadzieścia minut po wejściu do audytorium zdałem sobie sprawę, iż wchodzę i wychodzę ze zmienionego stanu. Osoby mi towarzyszące doświadczyły tego samego. Ponieważ jest to nasza sprawa, byliśmy świadomi tego, co się dzieje, ale osoby wokół nas nie były. Dzięki uważnej obserwacji to, co wydawało się spontanicznymi demonstracjami, było w rzeczywistości zręcznymi manipulacjami. Jedynym sposobem, w jaki mogłem zrozumieć, iż trans z otwartymi oczami został wywołany, było to, iż wibracja o częstotliwości 6-7 cykli na sekundę była wprowadzana do pomieszczenia za dźwiękiem klimatyzatora. Ta szczególna wibracja generuje stan alfa, co czyni publiczność bardziej podatną. Dziesięć do 25 procent populacji jest zdolna do somnambulicznego [somnambulistic] poziomu zmienionych stanów świadomości; dla tych ludzi sugestie mówcy, jeżeli nie są groźne, mogą być potencjalnie akceptowane jako „polecenia”.
Vibrato
Prowadzi to do wzmianki o VIBRATO. Vibrato to drżący efekt nadawany w niektórych utworach wokalnych lub instrumentalnych, a zakres cykli na sekundę powoduje, iż ludzie wchodzą w zmieniony stan świadomości. W pewnym okresie historii Anglii śpiewacy, których głosy zawierały wyraźne vibrato, nie mogli występować publicznie, ponieważ słuchacze wpadali w zmieniony stan i mieli fantazje, często o charakterze seksualnym.
Ludzie, którzy uczęszczają do opery lub lubią słuchać śpiewaków takich jak Mario Lanza, są zaznajomieni z tym zmienionym stanem wywoływanym przez wykonawców.
Bardzo niskie częstotliwości
Teraz przenieśmy tę kwestię w trochę inny obszar. Istnieją również niesłyszalne fale o bardzo niskiej częstotliwości [extra-low frequency waves – ELF]. Mają one charakter elektromagnetyczny. Jednym z głównych zastosowań fal o bardzo niskiej częstotliwości [ELF] jest komunikacja z naszymi łodziami podwodnymi. Dr Andrija Puharich, bardzo szanowany badacz, próbując ostrzec amerykańskich urzędników przed rosyjskim wykorzystaniem ELF, przeprowadził eksperyment. Ochotnikom podłączono przewody, aby można było zmierzyć ich fale mózgowe dzięki EEG. Zostali oni zamknięci w metalowym pomieszczeniu, do którego nie mógł przeniknąć normalny sygnał.
Następnie dr Puharich skierował w stronę ochotników fale ELF. Fale ELF przenikają przez ziemię i oczywiście przez metalowe ściany. Osoby znajdujące się wewnątrz nie mogły wiedzieć, czy sygnał został wysłany, czy nie. Dr Puharich obserwował reakcje uczestników: 30 procent osób znajdujących się w pomieszczeniu „przyjęło” sygnał ELF w ciągu sześciu do dziesięciu sekund.
Kiedy mówię „przejęło”, mam na myśli, iż ich zachowanie podążało za zmianami przewidywanymi przy bardzo precyzyjnych częstotliwościach. Fale o częstotliwości poniżej 6 cykli na sekundę powodowały u badanych silne zdenerwowanie emocjonalne, a choćby zaburzały funkcje organizmu. Przy 8,2 cyklach czuli się bardzo uniesieni… wzniesieni, jakby byli w mistrzowskiej medytacji, której uczyli się przez lata. Od jedenastu do 11,3 cykli wywoływało fale przygnębionego pobudzenia prowadzącego do zamieszek.
Neurofon
Dr Patrick Flanagan jest moim bliskim przyjacielem. Na początku lat sześćdziesiątych, jako nastolatek, Pat został wymieniony przez magazyn „Life” jako jeden z najlepszych naukowców na świecie. Wśród jego wielu wynalazków było urządzenie, które nazwał Neurophonean – elektroniczny instrument, który może z powodzeniem programować sugestie bezpośrednio poprzez kontakt ze skórą. Kiedy próbował opatentować to urządzenie, rząd zażądał, aby udowodnił, iż działa. Kiedy to zrobił, Agencja Bezpieczeństwa Narodowego skonfiskowała neurofon. Odzyskanie wynalazku zajęło Patowi dwa lata batalii prawnej.
Podczas korzystania z urządzenia nic nie słychać ani nie widać; jest ono nakładane na skórę, która według Pata jest źródłem specjalnych zmysłów. Skóra zawiera więcej czujników ciepła, dotyku, bólu, wibracji i pól elektrycznych niż jakakolwiek inna część ludzkiej anatomii
W jednym ze swoich ostatnich testów, Pat przeprowadził dwa identyczne seminaria dla wojskowej publiczności, jedno seminarium jednej nocy i jedno następnej nocy, ponieważ wielkość sali nie była wystarczająco duża, aby pomieścić ich wszystkich w jednym czasie. Kiedy pierwsza grupa okazała się bardzo chłodna i niechętna do odpowiedzi, Patrick spędził następny dzień na przygotowaniu specjalnej taśmy do odtworzenia podczas drugiego seminarium. Taśma instruowała publiczność, aby była niezwykle ciepła i wrażliwa, a ich ręce stały się „mrowiące”. Taśma była odtwarzana przez neurofon, który był podłączony do przewodu umieszczonego wzdłuż sufitu pomieszczenia. Nie było głośników, więc nie było słychać żadnego dźwięku, ale wiadomość została pomyślnie przesłana z tego przewodu bezpośrednio do mózgów publiczności. Byli rozgrzani i otwarci, ich ręce mrowiły i reagowali, zgodnie z programowaniem, na inne sposoby, o których nie mogę tutaj wspomnieć.
Im więcej dowiadujemy się o tym, jak działają istoty ludzkie dzięki dzisiejszym wysoce zaawansowanym badaniom technologicznym, tym bardziej uczymy się kontrolować istoty ludzkie. A najbardziej przeraża mnie to, iż medium do przejęcia kontroli już istnieje! Telewizor w twoim salonie i sypialni robi o wiele więcej niż tylko dostarczanie ci rozrywki.
Zanim przejdę dalej, pozwolę sobie zwrócić uwagę na coś jeszcze związanego ze zmienionym stanem świadomości. Kiedy wchodzisz w zmieniony stan, przenosisz się do prawej półkuli mózgu, co skutkuje wewnętrznym uwalnianiem własnych opiatów: enkefalin i beta-endorfin, chemicznie prawie identycznych z opium. Innymi słowy, czujesz się dobrze… i chcesz wrócić po więcej.
Niedawne testy przeprowadzone przez badacza Herberta Krugmana wykazały, iż podczas oglądania telewizji aktywność prawej półkuli mózgu przewyższała aktywność lewej półkuli w stosunku dwa do jednego. Mówiąc prościej, widzowie byli w zmienionym stanie… w transie częściej niż nie. Dostawali swoją „dokładkę” beta-endorfin.
Aby zmierzyć czas skupienia uwagi, psychofizjolog Thomas Mulholland z Veterans Hospital w Bedford w stanie Massachusetts podłączył młodych widzów do urządzenia EEG, które było podłączone tak, aby wyłączało telewizor, gdy mózgi dzieci produkowały w dużej mierze fale alfa. Chociaż dzieciom kazano się skoncentrować, tylko nielicznym udało się utrzymać telewizor włączony dłużej niż 30 sekund!
Większość widzów jest już zahipnotyzowana. Pogłębienie transu jest łatwe. Jednym z prostych sposobów jest umieszczenie pustej, czarnej klatki co 32 klatki w wyświetlanym filmie. Tworzy to pulsację 45 uderzeń na minutę postrzeganą tylko przez podświadomy umysł – idealne tempo do generowania głębokiej hipnozy.
Reklamy lub sugestie prezentowane po tej transmisji indukującej fale alfa są znacznie bardziej prawdopodobne, iż zostaną zaakceptowane przez widza. Wysoki odsetek widzów, którzy mają zdolność somnambuliczną, mógłby bardzo dobrze zaakceptować sugestie jako polecenia, o ile te polecenia nie prosiłyby widza o zrobienie czegoś sprzecznego z jego moralnością, religią lub instynktem samozachowawczym.
Oto medium przejęcia. Do czasu osiągnięcia 16 lat dzieci spędzają od 10.000 do 15.000 godzin oglądając telewizję, czyli więcej czasu niż spędzają w szkole! W przeciętnym domu telewizor jest włączony przez sześć godzin i 44 minuty dziennie, co stanowi wzrost o dziewięć minut w stosunku do ubiegłego roku i trzykrotność średniego tempa wzrostu w latach 70-tych.
Najwyraźniej nie jest lepiej… gwałtownie przechodzimy do świata na poziomie fal alfa, bardzo możliwe, iż orwellowskiego świata „1984” – spokojnego, ze szklistymi oczami i posłusznie reagującego na instrukcje.
Projekt badawczy przeprowadzony przez Jacoba Jacoby’ego, psychologa z Purdue University, wykazał, iż spośród 2700 przebadanych osób 90 procent nie rozumiało choćby tak prostych programów jak reklamy i „Barnaby Jones”. Zaledwie kilka minut po obejrzeniu, typowy widz przegapił od 23 do 36 procent pytań dotyczących tego, co widział. Oczywiście, iż tak, wchodzili i wychodzili z transu! jeżeli wejdziesz w głęboki trans, musisz zostać poinstruowany, aby pamiętać, w przeciwnym razie automatycznie zapomnisz.
Dotknąłem zaledwie wierzchołka góry lodowej. Kiedy zaczniesz łączyć podprogowe wiadomości za muzyką, podprogowe wizualizacje wyświetlane na ekranie, hipnotycznie wytwarzane efekty wizualne, podtrzymywane rytmy muzyczne w tempie wywołującym trans … to otrzymasz niezwykle skuteczne pranie mózgu. Z każdą godziną spędzoną na oglądaniu telewizji stajesz się bardziej uwarunkowany. A jeżeli myślałeś, iż istnieje prawo zabraniające którejkolwiek z tych rzeczy, zgadnij jeszcze raz. Nie ma! Jest wielu potężnych ludzi, którzy najwyraźniej wolą rzeczy dokładnie takie, jakie są. Może mają wobec nas jakieś interesujące plany?
Źródło: The Battle for Your Mind: Brainwashing Techniques Being Used On The Public
Zobacz na: Bycie w błędzie?
Freudowski model Ego, Rząd i Czerwień
Dr Janja Lalich o sektach
Frazes przerywający myślenie – Robert Jay Lifton
Uczniowie Pawłowa jako cyrkowi poskramiacze – Gwałcenie Umysłu | Joost Meerloo
Dr Mattias Desmet i Psychologia Totalitaryzmu
Pragnienie posiadania mistrza | Psychologia totalitaryzmu – Mattias Desmet
Bojownicy o Sprawiedliwość Społeczną [BoSS] zawsze kłamią – Vox Day
Religia Postmodernistyczna i Wiara w Sprawiedliwość Społeczną
Kiedy mówię „nie”, czuję się winny – dr Manuel J. Smith
Koniec bycia Miłym Gościem! – dr Robert Glover | Sprawdzony plan na zdobycie tego, czego chcesz w miłości, seksie i życiu
„Wokeizm” to współczesne czary – Gene Callahan

Przebudzona [woke] Lewica: – podziwia międzynarodowy socjalizm – obwinia mężczyzn, – redystrybucja rządowa jest dobra, jeżeli nazywa się ją „Równoważnością [Equity]”, – wszyscy powinni wyglądać tak samo (brzydko), – chce religii państwowej (komunizmu) Przebudzona [woke] Prawica: – podziwia narodowy socjalizm, – obwinia kobiety, – redystrybucja rządowa jest dobra, jeżeli nazywa się Dystrybucjonizmem, – wszyscy powinni myśleć tak samo (każda legalna imigracja jest zła), – chce religii państwowej (chrześcijaństwa) Cechy wspólne: – mają obsesję na punkcie tożsamości rasowej, – wierzą, iż władza jest ważniejsza od prawdy, – chcą większej władzy rządu, – ścigają członków rodzin ludzi (sesje poniewierania), – uważają, iż Konstytucja [USA] jest martwa, – wieczne ofiary, – kolektywiści, – nienawidzą Żydów