Szlaki w Bieszczadzkim Parku Narodowym są w większości drożne, choć warunki różnią się w zależności od wysokości. Miejscami śnieg jest twardy i zmrożony, co może powodować oblodzenia – szczególnie na połoninach oraz w zacienionych fragmentach szlaków.
W rejonie Suche Rzeki powyżej 900 m n.p.m. śnieg osiąga 80 cm, a część szlaku powyżej górnej granicy lasu jest nieprzetarta. Podobne warunki występują na Bukowym Berdzie, gdzie w wyższych partiach zalega zbity śnieg i lód. W rejonie Wołosatego, Tarnicy i Halicza śnieg miejscami sięga 70 cm, a szlaki są przetarte, choć miejscami oblodzone.
Na odcinku Bukowiec – Źródła Sanu szlak jest śliski i występują utrudnienia w postaci powalonego drzewa oraz wiatrowału, który można obejść. Na trasie Widełki – Bukowe Berdo oraz w rejonie Połoniny Caryńskiej pokrywa śnieżna wynosi do 60 cm, a szlaki są dobrze przetarte.
Przejście brodem przez rzekę Roztoka jest utrudnione ze względu na wysoki poziom wody – zalecane jest skorzystanie z kładki przy „Bazie nad Roztoką”.
Zalecane jest użycie kijków trekkingowych i raczków.
Przed wyruszeniem w góry warto sprawdzić prognozy pogody i przygotować się na zimowe warunki, zwłaszcza w wyższych partiach.
Pamiętajcie o pobraniu aplikacji „Ratunek”. Dzięki tej aplikacji służby ratownicze są w stanie precyzyjnie ustalić położenie osoby potrzebującej pomocy.
BdPN, fb / fot. Patrycja Bongilaj
