Bibliotekarze – strajkować, czy nie strajkować – oto jest pytanie!

bejsment.com 3 godzin temu

W miniony weekend władze Toronto zawarły porozumienie z częścią pracowników sektora publicznego, co pozwoliło uniknąć zamknięcia miejskich żłobków przed przerwą marcową. Jednak przedstawiciele związkowi reprezentujący 2300 pracowników Biblioteki Publicznej w Toronto (TPL) ostrzegają, iż niepokoje pracownicze mogą niedługo narastać, ponieważ ich członkowie „zdecydowanie” opowiedzieli się za możliwością strajku.

W komunikacie prasowym opublikowanym na początku tygodnia związek CUPE 4948 poinformował, iż w ubiegły weekend przeprowadzono głosowanie o rekordowej frekwencji, w którym ponad 96 procent pracowników poparło podjęcie działań protestacyjnych.

– To była największa liczba uczestników w historii naszych głosowań – powiedział Brandon Haynes, prezes związku, w rozmowie z CityNews.

CUPE Local 4948 reprezentuje zarówno pełnoetatowych, jak i niepełnoetatowych pracowników biblioteki, w tym bibliotekarzy, asystentów, paziów oraz innych pracowników pierwszej linii. Wśród kluczowych problemów, które skłaniają ich do protestu, znajduje się wysoki odsetek umów na niepełny etat oraz ogólnie niski poziom zatrudnienia.

– Bibliotekarze są na pierwszej linii, odpowiadając na dynamicznie zmieniające się potrzeby miasta, a mimo to często borykają się z niestabilnością zatrudnienia. Chcemy większej stabilizacji oraz bardziej humanitarnego podejścia do usług bibliotecznych – wyjaśnił Haynes.

Kwestie bezpieczeństwa w miejscu pracy

– Nasi pracownicy byli ofiarami napaści i molestowania seksualnego. Wielokrotnie dochodziło do incydentów zakłócających porządek, których nie udało się w pełni rozwiązać. To budzi ogromną frustrację wśród naszych członków – dodał Haynes.

Toronto Public Library to sieć stu filii rozmieszczonych w całym mieście. Główna placówka, Toronto Reference Library, mieści się w centrum, niedaleko stacji metra Bloor-Yonge. Według oficjalnych danych w 2023 roku odnotowano ponad 46 milionów wizyt w bibliotekach TPL, z czego 12,5 miliona stanowiły wizyty osobiste.

Mieszkańcy Toronto wspierają pracowników biblioteki

– Pracuję zdalnie, ale biblioteka jest dla mnie miejscem, które daje poczucie wspólnoty i dostęp do niezwykle cennych zasobów – powiedziała jedna z użytkowniczek w rozmowie z CityNews.

– Ci ludzie zasługują na bezpieczne warunki pracy – dodał inny rozmówca.

Przedstawiciele Biblioteki Publicznej w Toronto nie udzielili jeszcze komentarza w tej sprawie.

Ostatni strajk pracowników bibliotek miał miejsce w marcu 2012 roku i trwał 11 dni. Na razie nie wiadomo, czy tym razem dojdzie do podobnej sytuacji. W ciągu najbliższego miesiąca zaplanowano kolejne rundy negocjacyjne, a w poniedziałek przedstawiciele związku spotkają się z komitetem negocjacyjnym Library Board.

– Nie jesteśmy tylko pracownikami. Jesteśmy waszymi sąsiadami, przyjaciółmi – podkreślił Haynes. Chcemy, aby biblioteki pozostały otwarte i rozwijały się przez wiele lat.

Na podst. CityNews

Idź do oryginalnego materiału