Białe klify i 5 basenów. Hitowa miejscówka rozpoczyna sezon. Turyści uwielbiają "małopolskie Malediwy"

kobieta.gazeta.pl 18 godzin temu
Gdzie jechać nad wodę w Małopolsce? Jest miejsce, które nie tylko zaspokoi apetyt na letni relaks, ale i zaskoczy krystaliczną wodą oraz rozwiniętą infrastrukturą. Z roku na rok przyciąga coraz więcej fanów kąpieli, zarówno tych z dziećmi, jak i szukających wakacyjnego chilloutu w wielkim stylu.
Trzy kilometry od centrum Krakowa kryje się miejsce, które bardziej przypomina południową Chorwację niż polskie realia. Kąpielisko Zakrzówek, bo o nim mowa, powstało w miejscu dawnego kamieniołomu wapienia, który po zakończeniu wydobycia w 1990 roku został naturalnie zalany. Przez lata działała tu baza nurkowa, a ludzie zażywali kąpieli "na dziko", aż w 2023 roku teren przeszedł gruntowną metamorfozę. Dziś to nowoczesna i bezpieczna przestrzeń rekreacyjna, która właśnie szykuje się do otwarcia nowego sezonu.


REKLAMA


Zobacz wideo


Gdzie w Krakowie można jechać nad wodę? Nowoczesne baseny przy klifie na Zakrzówku
Nie trzeba lecieć na Malediwy, by poczuć klimat rajskiej plaży. Wystarczy udać się do stolicy Małopolski i dać się ponieść letniej chwili. Zakrzówek to jedno z najbardziej spektakularnych kąpielisk w Polsce: krystalicznie czysta, turkusowa woda, jasne wapienne skały i pływające baseny sprawiają, iż miejsce to przypomina raczej nadmorski kurort niż dzielnicę dużego miasta. Basenów jest pięć i każdy różni się głębokością: od płytkiego brodzika dla najmłodszych, po 4-metrowe niecki przeznaczone dla bardziej zaawansowanych pływaków. Wszystkie otacza szeroki, drewniany pomost, idealny do opalania, piknikowania i wypoczynku z widokiem na bajkową taflę wody.


Cały kompleks znajduje się na terenie Parku Zakrzówek, 50-hektarowej nowoczesnej przestrzeni rekreacyjnej, stworzonej z myślą o aktywnym i bezpiecznym wypoczynku. Oficjalny sezon kąpielowy rusza 19 czerwca i potrwa do 7 września 2025 roku. W tym czasie z kąpieliska będzie można korzystać od wtorku do niedzieli w godzinach 8 do 18, pod czujnym okiem ratowników. Wstęp jest bezpłatny, jednak obowiązuje limit wejść - maksymalnie 600 osób jednocześnie.
Na miejscu dostępne są bezpłatne toalety, prysznice, przebieralnie, punkty z wodą pitną, a także sieć alejek spacerowych, tras do biegania i jazdy na rowerze. Warto pamiętać, iż w trosce o czystość i bezpieczeństwo, na pomostach obowiązuje zakaz jedzenia, a w każdy poniedziałek kąpielisko jest nieczynne ze względu na przegląd techniczny. Pamiętajmy też, iż drewniane nawierzchnie mogą być wymagające dla bosych stóp, więc klapki lub buty do wody to zdecydowanie dobry wybór.


ZakrzówekFot. Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl


Gdzie jechać nad wodę w okolicach Krakowa? Zakrzówek to niejedyne miejsce
Choć "małopolskie Malediwy" biją rekordy popularności, to nie są jedynym miejscem w regionie, gdzie można złapać promienie słońca i zanurzyć się w orzeźwiającej wodzie. W promieniu kilkudziesięciu kilometrów od centrum miasta znajdziesz też inne kąpieliska - niektóre bardziej dzikie, inne świetnie zagospodarowane. Oto kilka alternatyw, które warto rozważyć, planując letni wypad:


Bagry Wielkie. To jedno z największych kąpielisk w Krakowie, położone we wschodniej części miasta. Zalew oferuje zarówno piaszczystą plażę, jak i możliwość uprawiania sportów wodnych. Działa tu m.in. wypożyczalnia kajaków, rowerków wodnych i desek SUP. To także miejsce popularne wśród żeglarzy, dzięki obecności kilku klubów i przystani. Na miejscu znajdziesz także place zabaw, punkty gastronomiczne, boiska i ścieżki spacerowe.
Zalew Kryspinów. Zaledwie 12 km od Rynku Głównego znajduje się kąpielisko, które od lat cieszy się opinią "krakowskiego morza". Duża piaszczysta plaża, bary, wypożyczalnie sprzętu wodnego i boiska do siatkówki przyciągają tłumy. Można tu zarówno odpoczywać z dziećmi, jak i aktywnie spędzić dzień pływając czy grając ze znajomymi. Wstęp na teren kąpieliska jest płatny, ale dobrze zagospodarowana infrastruktura i szybki dojazd z Krakowa, to zdecydowane atuty.
Zalew na Piaskach. To kąpielisko leży nieco dalej, bo około 25 km od serca Małopolski, ale rekompensuje to przestrzenią i spokojem. W Brzegach znajdziesz duże tereny rekreacyjne z dostępem do wody, a także wydzieloną strefę plażową, punkty gastronomiczne i miejsca na grilla. Co ciekawe, miejsce to zyskało sławę jako jeden z punktów Światowych Dni Młodzieży w 2016 roku. Kąpielisko jest strzeżone, a jego infrastrukturę sukcesywnie rozwijano w ostatnich latach.
Zalew Skotniki. Mniej znane, ale bardzo urokliwe kąpielisko położone w dzielnicy Dębniki, w pobliżu Parku Twardowskiego. Choć miejsce nie ma jeszcze mocno rozbudowanej infrastruktury, oferuje spokój, czystą wodę i kontakt z przyrodą. Wokół akwenu prowadzą ścieżki spacerowe, a w pobliżu można znaleźć miejsca piknikowe. w okresie bywa tu jednak tłoczno.
Przylasek Rusiecki. To kąpielisko leży we wschodniej części Krakowa, na terenie dzielnicy Nowa Huta. W jego skład wchodzi kilkanaście stawów, z których jeden, zalew nr 1, został przystosowany do kąpieli. Znajdziesz tu strzeżoną plażę, duży teren zielony i sporo miejsca do rozłożenia koca. To idealne miejsce na rodzinny piknik, a dzięki modernizacji dojazdu i infrastruktury, coraz więcej osób odkrywa ten nieco zapomniany zakątek.


Jak najchętniej spędzasz czas nad wodą? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału