
W środę, Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) wydała pilną rekomendację dotyczącą silników w samolotach Boeing 737 Max. Okazuje się, iż usterka w tych silnikach może prowadzić do zadymienia kokpitu lub kabiny pasażerskiej, co stanowi realne zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu.
Rekomendacja NTSB pojawiła się po dwóch incydentach, w których do wnętrza maszyn przedostał się dym po tym, jak duże ptaki uderzyły w silniki. Obie sytuacje dotyczyły samolotów linii Southwest Airlines z silnikami Leap-1B produkcji CFM International – spółki joint venture GE Aerospace i francuskiej Safran SA.
NTSB zaapelowała, by Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) poinformowała załogi tych maszyn o ewentualnym zagrożeniu. W reakcji na te doniesienia akcje General Electric, do którego należy GE Aerospace, spadły o 0,3 proc. Tak samo jak walory Boeinga, które straciły około 1,3 proc, osiągając najniższy poziom w trakcie sesji giełdowej.
NTSB zwróciła się także do europejskich i chińskich władz lotniczych z prośbą o sprawdzenie, czy problem dotyczy również innych wersji silnika Leap, stosowanych w samolotach Airbusa i chińskiego producenta Comac. Amerykańska agencja zaleciła również wprowadzenie obowiązkowych aktualizacji systemu w silnikach z tym defektem. Odpowiednie poprawki zostały opracowane przez Boeinga i CFM.
Silniki Leap to jedne z najpopularniejszych silników montowanych w Boeingach 737 Max i najczęściej wybierana opcja dla maszyn z rodziny Airbus A320neo. W listopadzie ubiegłego roku NTSB ogłosiła, iż prowadzi dochodzenie w sprawie jednego z incydentów w związku z zadymieniem w kabinie (oba wydarzenia miały miejsce w 2023 roku). Kolejne działania podjęła, by niejako skontrolować aktywność innej amerykańskiej rządowej agencji, FAA, w tej sprawie.
W toku dochodzeń ustalono, iż w wyniku wad konstrukcyjnych po uderzeniu ptaków w feralny silnik dochodziło do wycieku oleju do jego rozgrzanej części. Powstający w efekcie dym przenikał do kabiny, powodując realne zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu.
Według danych NTSB, w 2022 roku odnotowano ponad 100 incydentów związanych z zadymieniem w kabinie w samolotach Boeing 737 Max. W 2023 roku odnotowano już ponad 50 przypadków takich incydentów.
Ekspertyza wskazuje, iż usterka silników w samolotach Boeing 737 Max może mieć poważne konsekwencje dla bezpieczeństwa lotu. Dlatego też NTSB i FAA powinny podejmować wszelkie niezbędne działania w celu zabezpieczenia pasażerów i załóg.
Warto również zauważyć, iż problem z silnikami Leap nie jest nowy. W 2019 roku FAA wydała dyrektywę dotyczącą inspekcji silników w samolotach Boeing 737 Max. Jednak NTSB twierdzi, iż działania podjęte przez FAA nie były wystarczające, aby zabezpieczyć pasażerów i załogi.
W Polsce również bezpieczeństwo lotnicze jest jednym z głównych priorytetów. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej (PAŻP) podjęła szereg działań w celu zabezpieczenia polskiego przestrzeni powietrznej. W 2022 roku PAŻP wERYFIKOWAŁA ponad 1000 samolotów, w tym 300 Boeingów 737 Max.
Podsumowując, usterka silników w samolotach Boeing 737 Max jest poważnym problemem, który wymaga natychmiastowego rozwiązania. NTSB i FAA powinny podejmować wszelkie niezbędne działania w celu zabezpieczenia pasażerów i załóg. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej również powinna kontynuować działania w celu zabezpieczenia polskiego przestrzeni powietrznej.