Bezdomny mężczyzna nachodził lokale przy deptaku w Lublinie. Zgłoszenie do policji po niepokojącym zachowaniu

spottedlublin.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Bezdomny mężczyzna nachodził lokale przy deptaku w Lublinie


Dziwne zachowanie mężczyzny niepokoiło pracowników

Od kilku dni bezdomny mężczyzna wzbudzał niepokój wśród właścicieli kawiarni, restauracji oraz sklepów znajdujących się przy deptaku w Lublinie. Jak relacjonuje właścicielka jednego z lokali gastronomicznych, mężczyzna często wchodził do lokalu, używając dziwnego języka, który brzmiał jakby był nieistniejący. Co więcej, nie reagował na próby porozumienia, a jego obecność niepokoiła gości, którzy czuli się zagrożeni.

Mężczyzna bez pytania korzystał z toalety przeznaczonej wyłącznie dla gości, co wzbudziło dodatkowy niepokój. Gdy jeden z pracowników próbował nawiązać kontakt, mężczyzna odpowiedział, iż „czeka na ludzi”, co tylko zwiększyło niepokój. Podobne zachowanie miało miejsce w sklepie sieci Żabka, gdzie bezdomny mężczyzna bardzo bacznie obserwował pracowników, co wzbudziło w nich obawy o swoje bezpieczeństwo.

Policjanci wylegitymowali mężczyznę

Po kilku dniach intensywnych działań ze strony pracowników, którzy nie wiedzieli, jak reagować na dziwne zachowanie, zdecydowano się wezwać policję. Funkcjonariusze przybyli na miejsce, gdzie wylegitymowali mężczyznę. Okazało się, iż jest to obywatel Polski, jednak nie posiada on stałego adresu zameldowania. Mimo podejrzanego zachowania, mężczyzna nie popełnił żadnych przestępstw, więc policja podjęła decyzję o przetransportowaniu go do noclegowni.

Choć mężczyzna nie stanowił bezpośredniego zagrożenia, jego dziwne zachowanie i niepokojąca obecność w lokalach przy deptaku budziły obawy. Właściciele lokali oraz mieszkańcy okolicy liczą na to, iż dzięki dalszym działaniom służb, podobne incydenty nie będą miały miejsca w przyszłości. Warto zaznaczyć, iż takie sytuacje mogą mieć miejsce w przestrzeni publicznej, a kooperacja z policją oraz odpowiedni monitoring lokalny mogą pomóc w utrzymaniu porządku i bezpieczeństwa.

ZDJĘCIA

fot. DW
Idź do oryginalnego materiału