Czasem życie układa się tak, iż największym wrogiem w domu okazuje się nie obca osoba, a teściowa z uśmiechem na twarzy i pojemnikiem podejrzanych kotletów. Nazywam się Kinga, jestem zamężna od dwóch lat i, jak to mówią, wszystko układało się między nami świetnie… dopóki moja teściowa nie zaczęła „dogrzewać naszego ogniska” zbyt często. I to […]