
10-letni chłopiec bez kurtki i bez butów, tylko w koszulce, majtkach i skarpetkach błąkał się wieczorem po ulicy w miejscowości Zdzieszowice. Kiedy obok znaleźli się dorośli, który natychmiast zareagowali, okazało się, iż chłopiec jest w spektrum autyzmu, ma rodziców, ale rodzice akurat świętują. Kiedy przyszła do nich policja - mama miała pół, a tata półtora promila.