Miniony weekend w Gminie Lubin upłynął pod hasłem wsparcia la Dawida – ojca pięciorga dzieci, który od roku walczy z ciężką chorobą neurologiczną. Sołectwo Raszowa i Ochotnicza Straż Pożarna w Raszowej zorganizowali piknik charytatywny – Obiad na Wyspie. Było pyszne jedzenie, mnóstwo dobrych serca i chęci wsparcia.
Najważniejszym punktem pikniku był oczywiście wspólny obiad – do wyboru było kilka rodzajów gorących zup i dania główne – od pysznych pierogów, kiełbasy z grilla i bigos. Oczywiście przy takiej okazji nie mogło zabraknąć słodkości: naleśników, ciast i domowych przetworów. I oczywiście wędzony karp, z którego słynie Raszowa.
Na wydarzeniu obecny był Dawid oraz jego nastoletni syn, który od ponad roku należy do OSP Raszowa. Oboje byli wzruszeni, wdzięczni i nieco onieśmieleni ogromem życzliwości, którą okazali im sąsiedzi i mieszkańcy gminy.
– Były chwilę zwątpienia… Czy podołamy? Czy wystarczy jedzenia? Czy przyjdą goście? Dziś dziękuję wszystkim, którzy wsparli naszą akcję. Dziękuję każdemu, kto przyszedł, by wesprzeć Dawida w walce z chorobą. Dziś wszyscy byliście strażakami. Mogę powiedzieć z czystym sumieniem, iż OSP Raszowa to rodzina. Pracowaliśmy dla Dawida jak dla brata. To była dobra robota! – napisała na facebboku Magdalena Pawelska, sołtys Raszowej i druhna OSP.
Wspólnymi siłami udało się zebrać 25 261,70 zł, które zostaną przeznaczone na wsparcie Dawida.
