Balsamista zdradził, jak wygląda jego praca. Tego o przygotowaniu ciała do pochówku wiele osób nie miało pojęcia

zycie.news 1 rok temu
Zdjęcie: Karawan, trumna/YouTube @Cezary Mroz


Jak podaje portal "Goniec", nie brakuje w sieci osób, które starają się przybliżyć internautom tematów związanych z przygotowaniem ciała zmarłych do pochówku. Ostatnio zajmujący się balsamowaniem zwłok pracownik zakładu pogrzebowego wyjaśnił ze szczegółami, jak przebiega cały proces. Jesteście ciekawi?

Przygotowanie ciała do pochówku

Praca w branży funeralnej nie jest łatwa i nie każdy byłby w stanie się w niej odnaleźć. Nie brakuje jednak osób, które wykonują tę pracę na co dzień, przygotowując ciała zmarłych do pochówku lub do wystawienia w trumnie. Jeden z balsamistów postanowił zdradzić, jak dokładnie wygląda jego praca.

W programie "7 metrów pod ziemią" Rafał Gębura gościł Szymona, który na co dzień zajmuje się procesem balsamowania zwłok. Jak zdradził, proces balsamowania skupia się na usunięciu z ciała bakterii poprzez dezynfekcję.

"Zatrzymujemy rozkład ciała osoby zmarłej i dzięki temu poprawiamy też jej wygląd. Staramy się przywrócić wygląd kosmetyczny, żeby osoba wyglądała tak, jakby spała" - powiedział balsamista.

Niewielu miało o tym pojęcie

Niewiele osób wie o tym, iż w trakcie przygotowania zwłok do pochówku, następuje usunięcie z ciała krwi i zastąpienie jej innymi płynami "na bazie formaldehydu". W tym celu balsamista podpina się do żył i tętnic, by wtłoczyć nimi płyn. Celem tego zabiegu jest usunięcie ze zwłok rozkładającej się krwi. Ma to dwa podstawowe cele.

Pierwszym, choć nie najważniejszym, są względy estetyczne. Drugim, zabezpieczenie uczestników pogrzebu pod względem chemiczno-biologicznym.

Spodziewaliście się tego?

Idź do oryginalnego materiału