Wyobraź sobie, iż szukasz w internecie zwykłej białej koszulki. Wchodzisz na trzy różne platformy sprzedażowe. Na każdej z nich widzisz podobny produkt, ale opis, zdjęcie, rozmiary i choćby marka różnią się od siebie. Czy to ten sam produkt? A może tylko wygląda podobnie?
W tym właśnie tkwi problem dzisiejszego handlu elektronicznego. Różne systemy, różne formaty, różne interpretacje danych. Bez wspólnego mianownika trudno o porządek – w odczuciu zarówno klienta, jak i sprzedawcy. Tu właśnie pojawia się GTIN (Globalny Numer Jednostki Handlowej) – numer, który jednoznacznie identyfikuje produkt.
GTIN – jeden numer, który mówi wszystko
GTIN (Global Trade Item Number) to globalny identyfikator nadawany produktom przez właściciela marki, co najczęściej oznacza producenta. Znajdziesz go na większości produktów pod kodem kreskowym.
Warto wiedzieć
Każdy wariant produktu (np. T-shirt w rozmiarze M i kolorze czarnym) otrzymuje swój własny unikalny GTIN. Dzięki temu możliwa jest precyzyjna identyfikacja towaru w systemach magazynowych, e-commerce, logistyce czy reklamy cyfrowej.
Dla konsumenta oznacza to jedno: jasny, przejrzysty i spójny opis tego, co widzi i kupuje – niezależnie od kanału sprzedaży.
Gdzie GTIN przestaje być opcją, a staje się wymogiem
Globalni liderzy e-commerce już dawno wprowadzili obowiązek stosowania GTIN-ów.
Przykłady:
- Amazon – bez poprawnego numeru GTIN nie dodasz oferty (wyjątki są ściśle kontrolowane).
- Google Merchant Center – GTIN zwiększa widoczność w reklamach, a jego brak może zablokować kampanię.
- eBay – wymaga numerów GTIN dla większości kategorii.
- Allegro, Empik Marketplace, Ceneo – polskie platformy również wdrażają obowiązek zawierania GTIN w katalogu.
To oznacza, iż sprzedawca bez GTIN-ów jest dziś po prostu mniej konkurencyjny – jego produkty są gorzej widoczne, a kampanie mniej skuteczne.
Reklama bez GTIN to strzał w ciemno
Skuteczność kampanii? Zaczyna się od numeru GTIN, który jest przepustką do skutecznego marketingu cyfrowego. Reklamy produktowe, dynamiczne kampanie remarketingowe, listingi w porównywarkach – wszystkie te narzędzia opierają się na precyzyjnych danych produktowych.
Jeśli kampania ma trafić w punkt, musi wiedzieć, który konkretnie produkt reklamuje. I właśnie dlatego platformy reklamowe wymagają GTIN-ów.
Zapamiętaj
Dzięki numerowi GTIN:
- użytkownik widzi dokładnie ten produkt, który oglądał wcześniej,
- oferta może być automatycznie dopasowana do preferencji klienta,
- sprzedawca płaci za reklamę, która naprawdę działa.
Nie masz GTIN? To nie problem
Jeśli jesteś właścicielem marki, producentem lub importerem, zgłoś się do GS1 Polska – otrzymasz unikalny prefiks firmy, a następnie samodzielnie wygenerujesz GTIN-y dla wszystkich swoich produktów i wariantów. Sprzedajesz na platformach marketplace? Poproś dostawcę lub producenta o numer GTIN. Zanim wystawisz ofertę, możesz sprawdzić poprawność numeru na stronie: www.eprodukty.gs1.pl.
Warto wiedzieć
Tylko prawidłowo nadany GTIN (czyli taki, który należy do właściciela marki) daje gwarancję, iż oferta zostanie poprawnie zidentyfikowana i przypisana do adekwatnego produktu w katalogu platformy sprzedażowej.
Porządek się opłaca
GTIN to nie koszt – to inwestycja w jakość, widoczność i sprzedaż, która przynosi konkretne korzyści dla wszystkich uczestnika łańcucha wartości.
- Klient zyskuje pewność, iż kupuje dokładnie to, co widzi.
- Marketplace zyskuje uporządkowany katalog i mniej błędów w ofertach.
- Sprzedawca zyskuje wyższą konwersję, mniej zwrotów i lepsze dane analityczne.
- Regulatorzy i systemy logistyczne – mogą szybciej identyfikować zmiany (np. w składzie, gramaturze),
co pozwala zachować zgodność z przepisami.
Jak wdrożyć porządek produktowy w e-commerce
Oto 5 istotnych działań, które każdy e-sprzedawca może wdrożyć, aby uporządkować dane produktowe i zwiększyć efektywność sprzedaży.
Bez numeru GTIN ani rusz
Współczesny e-commerce to dziesiątki tysięcy produktów, miliony transakcji i niezliczone kanały sprzedaży. Tylko standaryzacja pozwala nad tym zapanować. GTIN jest podstawą interakcji między danymi – niezależnie od tego, czy tworzysz kampanię w Google’u, integrujesz system ERP, czy zarządzasz katalogiem w marketplace.
Jeśli chcesz sprzedawać skutecznie i bezpiecznie – zacznij od GTIN. To nie tylko techniczny kod – to fundament wiarygodności, rozpoznawalności i wzrostu.
Artykuł pochodzi z e-booka „Dochodowy e-commerce 2025”. Kliknij w baner i pobierz.