SPACER
Szli powoli, trzymając się za ręce. Obojętne im było, gdzie są. Co jakiś czas mijali ich ludzie – nie zwracali na nich uwagi…
- Chciałabym raz w życiu pójść z tobą do Luwru, wiesz? - powiedziała Bajdoła.
- A ja chciałbym wdrapać się z tobą na Mont Everest - odparł Bajgór.
Roześmiali się głośno i zatańczyli kankana.
Jakiś starszy facet w berecie mruknął:
- Dorośli, a zachowują się jak dzieci…