PRAWDZIWY
Bajgór nie chciał, ale jednak spytał:
- Miałaś kogoś przez ten czas?
- Oczywiście, że miałam. Cały tabun facetów, którzy podszywali się pod Bajgóra. choćby wyglądali trochę jak on. Wszystkich ich przegoniłam. Byłam pewna, iż mój prawdziwy wróci. Bajgór może być tylko jeden - odparła Bajdoła i roześmiała się niepewnie.