BEZLUDNA WYSPA
- Gdzieś, bardzo daleko - mówiła w ciepłym półśnie Bajdoła - jest nasza zielona wyspa. Ale nigdy do niej nie popłyniemy.
- Skąd wiesz? - spytał Bajgór.
- Jest za daleko, poza tym jest bezludna, a
ja, mimo wszystko, lubię ludzi.
BEZLUDNA WYSPA
- Gdzieś, bardzo daleko - mówiła w ciepłym półśnie Bajdoła - jest nasza zielona wyspa. Ale nigdy do niej nie popłyniemy.
- Skąd wiesz? - spytał Bajgór.
- Jest za daleko, poza tym jest bezludna, a
ja, mimo wszystko, lubię ludzi.