OBOK
- Wiesz - zaczął Bajgór podczas zamglonego spaceru - nieraz wydaje mi się, iż żyję obok tego świata. Obserwuję to dziwne mrowisko i próbuję zrozumieć reguły, które nim rządzą… Co jakiś czas przypadkowa mrówka zawędruje na moją ścieżkę, zdejmuję ją delikatnie i oddaję mrowisku. I patrzę dalej, zafascynowany, zadziwiony, ale szczęśliwy, iż mogę to widzieć.
- Więc jestem dla ciebie mrówką? – spytała
cicho Bajdoła.
- Ty jesteś MNĄ!