Babcia zgodziła się zostać z wnukiem, podczas gdy jej syn i jego żona byli na urlopie . Nie wyobrażała sobie jednak, jakie piekło ją czeka

newsempire24.com 1 rok temu

Niedawno zobaczyłam sąsiadkę z wnukiem. Wcześniej nie wiedziałam, iż w ogóle ma wnuki, a potem opowiada mi … Jej syn z żoną pojechali nad morze odpocząć, byli bardzo zmęczeni, a wnuka zostawili z babcią. Było jej z nim ciężko. Prawie nie widywała wnuka ze względu na trudne relacje z synową. Synowa nie przyjmowała jej rad. W efekcie kobieta umyła ręce od dziecka i kazała im wychowywać go samodzielnie. Wnuk ma w tej chwili dwa i pół roku. Nie jest zbyt rozgarniętym chłopcem.

Nie potrafi sam jeść, nie potrafi sam się bawić, chodzi w pieluszce, dodatkowo jak coś chce, to krzyczy, żeby mieć to tak jak chce. A to, jak chłopiec zasypia, to osobny rodzaj sztuki: babcia kołysze go, śpiewa mu piosenki, czasem choćby to nie pomaga. Dwa tygodnie wakacji dzieci wydawały się dla babci piekłem. Trzeciego dnia już krzyczała. Dziecko jest tak niegrzeczne, iż prawie wyskoczyło przez okno; na szczęście kobiecie udało się złapać go za nogę. Oto taki chłopiec. Babcia zadzwoniła do jego ojca, żeby zabrał dziecko, bo zupełnie nie mogła sobie z nim poradzić.

Syn posłuchał jej i powiedział: “Mamo, ja wszystko rozumiem. Ale my mamy bilety na samolot, nie można ich zwrócić. I nie kupimy nowych. Ceny są teraz wysokie.

– Co ja mam zrobić?

– Mamo, nie wiem. Nigdy nie prosiłem cię o pomoc. jeżeli to zbyt trudne, oddaj go do sierocińca.

To wszystko jest dziwne… Po czyjej stronie jesteś? Kto jest zły w tej sytuacji? Babcia, która nie może być z wnukiem? Czy może ojciec, który bez uczuć wysyła syna do domu dziecka?

Idź do oryginalnego materiału