Podróżowanie pociągiem to prosty sposób na to, by w komfortowych warunkach dostać się do upragnionego miejsca. Wystarczy kupić bilet z rezerwacją siedzenia, pojawić się o ustalonej porze na peronie, wsiąść do składu i usiąść. Resztą zajmują się pracownicy. Nie zawsze jednak bywa tak kolorowo. Wystarczy trafić na nieprzyjemnego współpasażera, by wycieczka zamieniła się w koszmar, o czym niestety miały okazję przekonać się panie jadące z Wrocławia. Kto w tym przypadku miał rację?
REKLAMA
Zobacz wideo Czy po podwyżkach cen biletów taniej podróżuje się pociągiem, czy samochodem?
Zajął nieswoje miejsce w przedziale. Interweniował konduktor
Do sytuacji doszło najprawdopodobniej w miniony weekend, a nagranie z całego zajścia pojawiło się w sieci. Widzimy na nim siedzące w przedziale kobiety oraz mężczyznę, który do nich dołączył i nie szczędził sobie różnych uwag pod ich adresem. Jak możemy wyczytać z komentarzy opublikowanych przez autorkę nagrania, panie wykupiły dla siebie cały przedział, by jechać w komfortowych i bezpiecznych warunkach.
Nagranie zaczyna się w momencie, jak jedna z pasażerek chce wyjść, jednak pan, który zajął miejsce od strony korytarza, nie bardzo chce ją przepuścić, do tego dopytuje, gdzie się wybiera. Słychać, iż panie są zdenerwowane, a po chwili nieznajomy zaczyna dociekać, skąd są. - Goście, którzy powinni być gośćmi w Polsce, zachowują się troszkę niefajnie - rzuca w ich kierunku. W dalszej części filmu dowiadujemy się, iż pan zajął miejsce, na które nie miał rezerwacji. Co więcej, okazuje się, iż nie miał choćby biletu na pociąg, którym jechał. Mimo to postanowił usiąść w przedziale z paniami i ani myślał wyjść. Po chwili do akcji wkroczył konduktor. - Tutaj podobno siedzą dwie osoby, ja powiedziałem, iż jeżeli te dwie osoby wrócą, to ustąpię miejsca - spieszył z wyjaśnieniami mężczyzna. Panie za to wytłumaczyły, iż nieznajomy im przeszkadza.
Nie miał biletu i nie chciał wyjść. "Wylecisz z pracy"
Konduktor postawił sprawę jasno. Od razu poprosił mężczyznę o opuszczenie przedziału. Zaznaczył przy tym, iż nie ma choćby biletu na pociąg. Mimo to, ten nie chciał zastosować się do poleceń, gdyż uważał, iż jeżeli w danym momencie siedzenie jest puste, to może je zajmować. - Nie proszę pana, o ile są wykupione miejsca i mają dziewczyny bilet, to pan nie może tutaj siedzieć - wytłumaczył pracownik. Mimo wyjaśnień pasażer wciąż upierał się przy swoim, a konduktorowi zarzucał mówienie nieprawdy. Zaczęły się też groźby. Mówił, iż pracownik zrobi wielką głupotę, jeżeli każe opuścić mu miejsce, do tego stwierdził, iż "jego się nie prosi". - Przede wszystkim, ja jestem twoim szefem, a nie ty moim. I się o tym przekonasz, jak wylecisz z pracy - powiedział. Konduktor pozostał nieugięty i ostatecznie nieznajomy, po "przemyśleniu pewnej sprawy", na co potrzebował dodatkowych 10 sekund, opuścił przedział.
Czy można wykupić cały przedział w pociągu? "Ja bym nie wytrzymała"
W komentarzach pod opublikowanym nagraniem zawrzało. Wiele osób było zniesmaczonych zachowaniem mężczyzny, inni zaś twierdzili, iż pasażerki nie miały prawa zajmować całego przedziału.
Podziwiam wasz spokój, ja bym nie wytrzymała
Co, jak co, ale chłop ma rację, jeżeli te miejsca są puste, to ma prawo na nich siedzieć
Super się zachował pan konduktor
Żeby nie było, iż został wyrzucony, odliczył do 10 sekund i wyszedł, żeby pokazać, iż to on ma tu ostatnie słowo
- pisali internauci. Natomiast autorka postanowiła się jeszcze odnieść do zarzutów dotyczących zajmowania całego przedziału i nieustąpienia pustego miejsca.
Ale nie chodzi choćby o wolne miejsca... Gdyby był miły, nie ma problemu. Ten facet się do nas przyczepił i specjalnie wybrał nasz przedział, mimo wolnych miejsc w całym wagonie. Byłam zestresowana, chciałam jechać w bezpieczeństwie, jak powiedzieliśmy, iż idziemy po konduktora, nie chciał nas wypuścić z przedziału
- wyjaśniła, dodając, iż zapłaciły za wszystkie siedzenia. W dalszych komentarzach napisała też, iż gdy nieznajomy został poinformowany o tym, iż są zajęte, po prostu usiadł na ich bagażach.
Chciałbyś zapłacić za wszystkie miejsca i jechać z tym chorym panem przez 6 godzin i go słuchać? No błagam
- podsumowała. Warto tu zaznaczyć, iż wedle regulaminu przewozu pociągi PKP Intercity (dokładniej punktu 107), jeżeli ktoś chce mieć dodatkowe miejsce do siedzenia do własnej dyspozycji, konieczne jest wykupienie biletu wraz z jego rezerwacją. Niemniej, skontaktowaliśmy się z PKP Intercity z prośbą o komentarz i wyjaśnienie, jak w praktyce wygląda sytuacja, gdy ktoś wykupi cały przedział. Gdy otrzymamy odpowiedź, zaktualizujemy artykuł. Czy twoim zdaniem rezerwacja całego przedziału, choćby gdy chętnych jest mniej niż miejsc, powinna być dozwolona? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.