Art journal #19/2025 - Under my umbrella

cudenkowo-madeleine.blogspot.com 1 tydzień temu

Hej.

Znacie to uczucie, kiedy chcecie schować kogoś pod swoją parasolką? Nie dosłownie, oczywiście — tylko tak… po ludzku. Otulić troską, ochronić przed światem, przed tym, co boli. Mimo iż ta druga osoba wcale o to nie prosi. A może nawet… tego nie chce. O tym właśnie jest mój dzisiejszy wpis do art journala. Bardzo emocjonalny, bardzo osobisty.

Czasem nasze serce wyrywa się do opieki, do bliskości, do dawania więcej, niż druga strona jest gotowa przyjąć. I nie chodzi o nic złego — po prostu nie zawsze jesteśmy po tej samej stronie deszczu.

Ten wpis powstał z potrzeby wyrażenia tego napięcia: między chęcią dania miłości, a świadomością, iż nie zawsze można. Między opieką a wolnością. Między tym, co czujemy, a tym, co trzeba zaakceptować.

Zatrzymałam to wszystko na papierze — w warstwach, w kolorach, w symbolach.
Może też znacie to uczucie?

Hey there.

Do you know that feeling when you want to shelter someone under your umbrella — even though they don’t really want you to? That’s what my art journal entry is about today.
Very emotional. Very personal. Sometimes our heart just wants to care, to protect, to give more than the other person is ready to receive. And it's not a bad thing — it just means we’re not always standing on the same side of the rain.

This page was born from that tension: the space between wanting to offer love and knowing you might not be allowed to. Between protection and freedom. Between what we feel, and what we have to accept.

I poured it all onto the paper — in layers, colors, and quiet symbols.
Maybe you know that feeling too?





Miłego dnia! / Have a nice day!

Idź do oryginalnego materiału