Okolice Los Angeles od niemal tygodnia walczą z niszczycielskimi pożarami, które trawią wszystko, co napotkają na swojej drodze i ciągle się rozprzestrzeniają. Ich opanowanie jest jednak wyjątkowo trudne, w związku z szalejącą suszą i porywistym wiatrem. Nad najbardziej zagrożonymi dzielnicami została rozpylona przez służby specjalna substancja, która ma zapobiec przedostaniu się ognia. Sprawiła jednak, iż drogi i domy zabarwiły się na apokaliptyczny, czerwony kolor.