Anka Nałęcz, wdowa po "Budyniu": Nasze życie to nie tylko alkohol i depresja. Przydarzyła nam się piękna miłość

gazeta.pl 4 godzin temu
"Nawet w tych trudniejszych momentach, kiedy złe nastroje Jacka pikowały czy kiedy stawał się utracjuszem, ja wciąż czułam, iż to jest taka miłość, której wiele osób nigdy nie doświadczy". Rozmowa z Anką Nałęcz*, wdową po Jacku "Budyniu" Szymkiewiczu.
Idź do oryginalnego materiału