Jedną z wystawczyń jest Beata Paciorek, która tworzy autorskie czapki: [audioplayer id="372046" src="/img/articles/145986/Aniolki-czapki-kubki-filizanki-Trwaja-Targi-Rzeczy-Wyjatkowych-1-6738cff9a3735-b.mp3"/] - Jestem w stanie przerobić wszystko poza drutem kolczastym. Robię czapki, zajmuję się tym nie wiem jak długo, bo niektórzy tak długo nie żyją. Moje czapki są zrobione na drutach i staram się, by każda z nich była inna, by ich nie powtarzać i się tym nie nudzić - opowiada Beata Paciorek. Jak mówią sami wystawcy, na targach trudno jest znaleźć projekty pod publiczkę. Większość twórców stara się iść na przekór trendom i tworzyć tak jak dusza podpowiada. [audioplayer id="372047" src="/img/articles/145986/Aniolki-czapki-kubki-filizanki-Trwaja-Targi-Rzeczy-Wyjatkowych-1-6738cffcdc616-k.mp3"/] - My jesteśmy takimi dwoma rękodzielniczkami. Koleżanka lepi anioły, a ja maluję na porcelanie kolorowe kubki, filiżanki, czajniki i koty, bo kocham zwierzęta. Uwielbiamy i kochamy rękodzieło. Nienawidzimy chińszczyzny i masówki. Każda rzecz u nas jest inna - mówi nam jedna z twórczyń. Oprócz manualnie dzierganych czapek i kubków, w budynku Hali Stulecia znaleźć możemy manualnie robioną biżuterie, obrazy, grafiki, świece, czy ubrania. Targi Rzeczy Wyjątkowych realizowane są do 17 listopada.
Aniołki, czapki, kubki, filiżanki. realizowane są Targi Rzeczy Wyjątkowych
Jedną z wystawczyń jest Beata Paciorek, która tworzy autorskie czapki: [audioplayer id="372046" src="/img/articles/145986/Aniolki-czapki-kubki-filizanki-Trwaja-Targi-Rzeczy-Wyjatkowych-1-6738cff9a3735-b.mp3"/] - Jestem w stanie przerobić wszystko poza drutem kolczastym. Robię czapki, zajmuję się tym nie wiem jak długo, bo niektórzy tak długo nie żyją. Moje czapki są zrobione na drutach i staram się, by każda z nich była inna, by ich nie powtarzać i się tym nie nudzić - opowiada Beata Paciorek. Jak mówią sami wystawcy, na targach trudno jest znaleźć projekty pod publiczkę. Większość twórców stara się iść na przekór trendom i tworzyć tak jak dusza podpowiada. [audioplayer id="372047" src="/img/articles/145986/Aniolki-czapki-kubki-filizanki-Trwaja-Targi-Rzeczy-Wyjatkowych-1-6738cffcdc616-k.mp3"/] - My jesteśmy takimi dwoma rękodzielniczkami. Koleżanka lepi anioły, a ja maluję na porcelanie kolorowe kubki, filiżanki, czajniki i koty, bo kocham zwierzęta. Uwielbiamy i kochamy rękodzieło. Nienawidzimy chińszczyzny i masówki. Każda rzecz u nas jest inna - mówi nam jedna z twórczyń. Oprócz manualnie dzierganych czapek i kubków, w budynku Hali Stulecia znaleźć możemy manualnie robioną biżuterie, obrazy, grafiki, świece, czy ubrania. Targi Rzeczy Wyjątkowych realizowane są do 17 listopada.