Amerykanie zakochali się w polskiej zupie. "Idealne danie na lato"

g.pl 1 tydzień temu
Redaktorzy "The New York Times" jakiś czas temu skupili się na polskiej kuchni, poświęcając artykuł jednej z lokalnych zup. Ich uwagę zwróciła pozycja "idealna na lato". Zachwyt wywołał jednak niemałe zamieszanie. Pojawił się choćby protest wystosowany przez naszych sąsiadów.
Polska kuchnia ma wiele do zaoferowania. zwykle jesteśmy chwaleni za lokalne wyroby mięsne, pierogi, bigos czy żurek. Tego typu potrawy coraz częściej spotykane są także w restauracjach na całym świecie, dzięki czemu nasze smaki na dobre zagościły na arenie międzynarodowej. Według "The New York Times" świat powinien spróbować także jednej z topowych zup na lato z przepisów naszych babć.


REKLAMA


Zobacz wideo Orzeźwiająca, piękna zupa zwana chłodnikiem


Chłodnik litewski skradł serca Amerykanów. Na chwilę skłócił też nas z sąsiadami
"The New York Times" udostępnił artykuł oraz post, w których przekonywano, iż jedną z najlepszych zup kojarzonych z Polską jest chłodnik litewski.
Idealne danie na lato, gdy gorące posiłki wydają się nie do pomyślenia, a świeże produkty są bardzo łatwo dostępne. Chłodnik litewski jest prawdopodobnie najbardziej znanym polskim chłodnikiem (zup na zimno)
- napisano. Określenie "polskim" nie przypadło jednak do gustu Litwinom. Pod postem opublikowanym przez portal pojawiło się wiele negatywnych komentarzy. Niektórzy użytkownicy zwracali uwagę na to, iż sama nazwa zupy nawiązuje do tego, iż ta pochodzi z innego kraju. Organizacja Go Vilnius złożyła choćby petycję o wprowadzenie zmian w artykule. Problem jednak polega na tym, iż w teorii jest to przysmak zarówno polski, jak i litewski.
Danie to odzwierciedla czasy, gdy Polska i Litwa znajdowały się pod rządami tej samej dynastii, począwszy od końca XIV wieku, w okresie, gdy polska kuchnia była pod wpływem kuchni litewskiej i na odwrót
- wyjaśniał w artykule "The New York Times". Na to samo zwracał uwagę też jeden z komentujących.
adekwatnie, to jest to zupa i polska, i litewska. Historycznie rzecz ujmując, chłodnik litewski powstał gdzieś na obszarze współczesnej południowej Litwy, północno-wschodniej części obecnej Polski (okolice Białegostoku) i północno-zachodniej części współczesnej Białorusi. Można więc śmiało powiedzieć, iż jest to polsko-litewska potrawa narodowa
- czytamy.


Jak powstaje tradycyjny chłodnik litewski? Tutaj znaczenie ma cierpliwość
Chłodnik litewski może być zatem kojarzony z Polską. Zgodnie z tradycją zupę przygotowuje się między innymi z botwinki, bulionu, ogórków, rzodkiewki, szczypiorku, koperku, jajek oraz kefiru, maślanki, śmietany lub jogurtu. Zgodnie z informacjami na stronie rządowej, jest to "orzeźwiająca buraczkowa zupa z widocznymi kawałkami świeżych warzyw i przypraw". Jej barwa powinna być czerwona przechodząca w różowawą, konsystencja płynna, ale gęsta, a smak lekko kwaśny, z wyczuwalną nutą kefiru i kopru.
Sprawdź również: Turcja walczy o prawa do kebaba. Unia może zakazać kebaba "po polsku"
Koniecznie schłódź zupę w lodówce, ponieważ z czasem kolor staje się wyraźniejszy
- radzą redaktorzy "The New York Times".


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału