Aktor serialu „M jak miłość", Jacek Kopczyński wywołał skandal w Sejmie. Interweniowała policja, są nowe szczegóły

viva.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: fot Jacek Dominski/REPORTER


To miała być zwykła wizyta w Sejmie, tymczasem zakończyła się skandalem, który odbił się szerokim echem w mediach. Jacek Kopczyński – znany aktor teatralny i filmowy – został zatrzymany przez policję po głośnym incydencie w sejmowej restauracji. Sprawa budzi ogromne emocje, a każdy dzień przynosi nowe informacje.

Skandal w sejmie z udziałem Jacka Kopczyńskiego

Jak ustalił Onet, zaproszenie do Sejmu wystosował poseł PiS Daniel Milewski, jednak to były parlamentarzysta Zbigniew Girzyński ostatecznie wprowadził Kopczyńskiego do gmachu. Girzyński miał być jego przewodnikiem, ale tuż po rozpoczęciu wizyty doszło do awantury, której nikt się nie spodziewał.

Według relacji posła Dariusza Mateckiego aktor miał najpierw obrazić go słownie, a następnie szarpać za krawat. Prawdziwym szokiem było jednak uderzenie w twarz posła Krzysztofa Ciecióry. – „Na miejscu zastano posła Mateckiego, który miał być obrażony przez osobę trzecią. Osoba trzecia uderzyła w twarz z pięści posła Krzysztofa Cieciórę. Potem szarpała go za krawat. Aktor został przewieziony na badania do szpitala ze względu za złe samopoczucie. Posłowie nie odnieśli widocznych obrażeń, nie byli poddani hospitalizacji. Poseł Ciecióra oświadczył, iż jest pijany, ale nie był badany” – przekazał rzecznik policji w rozmowie z Onetem. Kopczyński został przewieziony do szpitala ze względu na złe samopoczucie. Żaden z posłów nie odniósł widocznych obrażeń.

CZYTAJ TEŻ: Cezary Żak ma brata, którego kochają miliony! Znasz go z telewizji, ale nie wiedziałeś, iż są rodziną

Adwokatka Jacka Kopczyńskiego ujawniła nowe fakty

Co więcej, poseł Ciecióra miał przyznać, iż był pijany, choć nie został przebadany przez funkcjonariuszy. Policja nie postawiła aktorowi żadnych zarzutów – potwierdziła to jego adwokat w rozmowie z „Faktem”.

Do sprawy odniósł się również marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Zdecydowanie potępił całą sytuację i zapowiedział rozmowę z przewodniczącym klubu PiS, Mariuszem Błaszczakiem. – „Zachowania tego rodzaju, nie tylko tutaj w budynku Sejmu, ale również w budynkach, które pozostają w zarządzie kancelarii Sejmu, są absolutnie nieakceptowalne” – zaznaczył.

Skandal z udziałem aktora wstrząsnął opinią publiczną. Czy sprawa znajdzie swój finał w sądzie? Na razie nie wiadomo, jednak emocje wokół tej wizyty nie opadają.

CZYTAJ TEŻ: Kevin Mglej pokazał syna z poprzedniego związku. Ten jeden moment wzruszył fanów

Idź do oryginalnego materiału