Od lipca w Hiszpanii działa system narodowej rejestracji lokali przeznaczonych na wynajem krótkoterminowy. To narzędzie ma pomóc rządowi odzyskać kontrolę nad rynkiem mieszkaniowym, który w ostatnich latach był mocno obciążony przez rozwój turystyki. Platformy internetowe muszą usuwać ogłoszenia bez numeru rejestracyjnego. Dla mieszkańców oznacza to szansę na niższe czynsze, a dla turystów wyższe ceny i mniejszy wybór noclegów.
REKLAMA
Zobacz wideo Krupińska była z Lewandowskimi na Majorce. Jakim są małżeństwem?
Nowe przepisy eliminują tysiące ofert. Rząd chce przywrócić mieszkania mieszkańcom
Z danych hiszpańskiego Ministerstwa Vivienda wynika, iż 53 876 ofert zostało unieważnionych, co stanowi ponad jedną piątą wszystkich zgłoszeń mieszkań turystycznych. Najwięcej decyzji cofnięcia dotyczyło stref nadmorskich i dużych miast. Rząd liczy, iż część tych mieszkań wróci na rynek długoterminowy i ułatwi życie lokalnym rodzinom.
Jak podaje portal Bluradio.com, Hiszpania od kilku lat walczy z kryzysem mieszkaniowym. Eksperci wskazują, iż masowy wynajem krótkoterminowy podniósł czynsze i ograniczył dostępność lokali w najbardziej obleganych regionach kraju. Na rejestrację złożono ponad 336 tysięcy wniosków, z czego blisko 265 tysięcy dotyczyło lokali przeznaczonych dla turystów.
Cyfrowa kontrola i walka z nadużyciami. Nowy system zwiększa skuteczność
Od stycznia działa centralna baza danych, tzw. Ventanilla Única Digital. Dzięki niej ministerstwo, rejestratorzy i platformy mogą wymieniać informacje o lokalach. System pozwala gwałtownie identyfikować oferty, które nie spełniają wymagań i blokować je na wielu stronach jednocześnie. Rozwiązanie ogranicza zjawisko przenoszenia ogłoszeń między różnymi portalami i umożliwia skuteczniejszą kontrolę rynku.
Nowe przepisy obejmują wszystkie serwisy pośredniczące w wynajmie. Właściciele nie mogą już unikać kontroli, publikując oferty na mniejszych stronach. Celem regulacji jest ochrona mieszkańców przed skutkami masowej turystyki i zapewnienie przejrzystości rynku.
Airbnb usuwa tysiące ogłoszeń. Firma deklaruje współpracę
Airbnb poinformowało, iż dostosuje się do nowych regulacji. Według szacunków około jeden na dziesięć aktywnych anonsów w Hiszpanii zniknie z serwisu. Jednocześnie spółka podkreśla, iż od początku roku zarejestrowano ponad 70 tysięcy nowych mieszkań zgodnych z przepisami.
Platforma przekazała też, iż gospodarze otrzymali powiadomienia o obowiązku podania numeru rejestracyjnego. Władze firmy zachęcają inne portale, aby wdrożyły podobne procedury i zapewniły równą konkurencję. Airbnb uważa, iż zgodność z prawem jest kluczowa dla przyszłości rynku w Hiszpanii.
Hiszpanie podzieleni w opiniach. Jedni zyskają, inni stracą
Ministerstwo podkreśla, iż regulacje to sposób na ochronę lokalnych społeczności. Według rządu mieszkania powinny służyć przede wszystkim mieszkańcom, a nie turystyce, która wypiera rodziny z ich dzielnic. Wielu obywateli popiera zmiany, licząc na spadek cen i poprawę jakości życia w centrach miast.
Jednak część właścicieli obawia się strat i utraty źródła dochodu. Lokale turystyczne często były sposobem na dodatkowy zarobek lub jedyne źródło utrzymania. Dla turystów nowe przepisy mogą oznaczać mniejszy wybór noclegów i wyższe ceny w popularnych lokalizacjach. Równocześnie hotele i pensjonaty mogą przyciągnąć więcej klientów, korzystając na ograniczonej konkurencji ze strony prywatnych gospodarzy.