7 zdań, które warto powiedzieć tacie. Zrób to, choćby jeżeli nigdy cię nie przytulił

mamadu.pl 5 godzin temu
Ojcowie przez lata byli "gdzieś z boku" – na drugim planie, w pracy, za kierownicą, w garażu. Dziś coraz częściej są bliżej: w kuchni, przy łóżeczku, na boisku i w rozmowie. I może właśnie dlatego łatwiej nam mówić im to, co kiedyś zostawało w gardle na zawsze.


Ojciec nie z podręcznika...

Gdy rozmawiam ze znajomymi o dzieciństwie, często słyszę: "Mój ojciec był, ale jakby go nie było", "Był w domu, ale nigdy nie zapytał, co u mnie", "Pamiętam jego buty w przedpokoju, ale nie pamiętam jego głosu"...

Przychodził późno z pracy, rzadko się odzywał, nie było go na wywiadówkach, a jeżeli był – to milczał. Trzymał się z boku. I choć nie wszyscy, to wielu naszych ojców z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych właśnie tak zapamiętaliśmy – jako postać "gdzieś w tle".

Dlaczego? Bo tak ich nauczono. Ich też nikt nie tulił, nikt nie pytał, jak się czują, nikt nie uczył mówić o emocjach. Ojcowie naszych ojców wracali z wojny, z pracy w hucie, z pola. Dla nich męskość to była siła, nie czułość.

A mimo to wielu z nas – dorosłych już dzieci – im wybaczyło. Bo zrozumieliśmy, iż oni też byli dziećmi. Że robili, co mogli, w świecie, który nie pozwalał im być "miękkimi".

Ojcostwo przestało być funkcją. Stało się relacją


Dziś wszystko się zmienia. Widzimy ojców przewijających dzieci w galeriach handlowych, tulących niemowlaki w chuście, rozmawiających z córkami o granicach i z synami o lękach. Widzimy ich na porodówkach, na terapii, na rodzicielskich forach.

I to nie znaczy, iż są idealni. Ale są "bardziej". Bardziej obecni, bardziej świadomi, bardziej gotowi, by dawać nie tylko wsparcie finansowe, ale też emocjonalne. Dla dziewczynki ojciec to pierwszy mężczyzna, który pokazuje, iż zasługuje na szacunek. Dla chłopca – wzór, który mówi: można być silnym i łagodnym jednocześnie.

To właśnie do tych ojców – starych i nowych, nieidealnych, ale obecnych – warto mówić. choćby jeżeli to trudne.

Siedem zdań, które warto powiedzieć tacie


1. "Dziękuję, iż byłeś, choćby jeżeli nie zawsze umiałeś być blisko"


Ojcowie nie zawsze wiedzieli, jak okazywać uczucia, bo nikt ich tego nie nauczył. Ale sama obecność – choćby cicha, nieporadna – miała ogromne znaczenie.

2. "Wiem, iż robiłeś, co mogłeś – i to wystarczyło"



Wielu ojców działało po omacku, najlepiej jak umieli w tamtym czasie i świecie. Uznanie tego daje im spokój, a dzieciom – ulgę.

3. "Zawsze czułam, iż mnie chronisz – nawet, gdy nie mówiłeś nic"



Bo miłość ojca czasem nie ma słów. Ale ma gesty: zimowe odśnieżanie auta, termos z herbatą w plecaku, siedzenie przy drzwiach, gdy wracaliśmy z imprezy.

4. "Dużo rzeczy robię dziś tak jak ty – i jestem z tego dumna"



Ojcostwo to dziedzictwo. Czasem dopiero jako dorośli rozumiemy, iż to, co nas zbudowało, pochodzi właśnie od niego.

5. "Cieszę się, iż jesteś dziś dziadkiem – widzę, iż teraz pozwalasz sobie na więcej"



Bo czasem dopiero przy wnukach tata pokazuje tę miękką, zabawną, czułą wersję siebie, której nam zabrakło. I to wcale nie boli – to leczy.

6. "Gdy jestem w trudnym momencie, wciąż słyszę twój głos"



To mogą być proste słowa: "Nie poddawaj się", "Dasz radę", "Spokojnie", "Jesteś silna". Tkwią w nas, choćby jeżeli nie zawsze były wypowiedziane głośno.

7. "Kocham cię – choć wiem, iż niełatwo ci to przyjąć"



Bo najtrudniejsze słowa to często te najważniejsze. I wypowiedziane raz – zostają na zawsze.

Na co dzień, nie tylko od święta...

Dzień Ojca to pretekst. Ale prawdziwa rozmowa nie potrzebuje okazji. Tylko odrobiny odwagi i ciszy, w której zmieści się to jedno najprostsze: "Tato, jesteś dla mnie ważny".

Nie czekajmy do następnego 23 czerwca. Bo czasem zrozumienie dojrzewa w nas dopiero wtedy, gdy sami stajemy się dorośli. A czasem – gdy jest już za późno, by powiedzieć to, co najważniejsze.

A ty? Co byś powiedziała swojemu tacie?


Idź do oryginalnego materiału