374. Szybkie podsumowanie 2020 roku - Tik Tok, kreatywne warsztaty fotograficzne i wewnętrzna przemiana

Dużo się działo, ale raczej nie będę się długo rozpisywać. Chcę pogrzebać w pamięci i wyciągnąć z tego roku parę istotnych wydarzeń.

BLOG

W 2020 roku moja aktywność na blogu była najmniejsza w porównaniu do poprzednich lat. Napisałam tylko 14 postów... W poprzednich latach ta liczba wahała się od około 70-100 postów rocznie. Pomysłów na posty i materiałów mi nie brakowało, ale niestety musiałam z czegoś zrezygnować i padło na bloga.

Uwielbiam pisać i przez cały czas uważam, iż założenie bloga to jedna z moich najlepszych decyzji w życiu, ale doszło do tego, iż to miejsce zaczęło mnie przytłaczać. Napisanie posta, przygotowanie, przerobienie zdjęć, opublikowanie, komentowanie to czasochłonne zajęcia, a mi tego czasu coraz bardziej brakowało. Miałam na głowie sporo spraw i dla swojego komfortu psychicznego odstawiłam bloga. Za to chciałam bardziej przerzucić swoją energię na prowadzenie Instagrama.

Pomimo, iż moja aktywność spadła, to statystyki bloga wskoczyły w górę i dobiły do poziomu, który kiedyś obrałam za swój cel.

W 2019 roku coś niedobrego się ze mną działo i towarzyszył mi ciągłe poczucie, iż coś robię źle, iż to co tworzę jest niewystarczające itp. Na szczęście w 2020 roku to się odmieniło i zaczęłam patrzeć na siebie bardziej przychylnym okiem. Częściej doceniać to co robię i czuć zadowolenie z siebie. Taką przemianę polecam każdemu :)

Jeśli chodzi o Instagram to przestałam przejmować się tym czy wygląd postów jest spójny, czy ilość polubień jest wystarczająca, przestałam się też porównywać do innych kont albo próbować wpisywać się w trendy. Robiłam takie zdjęcia, na jakie akurat miałam ochotę. Były to zarówno kadry plenerowe, jak i domowe. W tym wszystkim udało mi się wypracować pewną spójność i własną estetykę. przez cały czas nie dobiłam do 10k (po cichutku o tym marzyłam), ale to nic. Będę próbować dalej.

Jeśli chodzi o zdjęcia, to w 2020 roku zauważyłam znaczny progres. Sądzę, iż moje kadry stały się bardziej kreatywne, emocjonalne i intrygujące. Opracowałam też własny sposób przerabiania zdjęć i dużo bawiłam się kolorami. Udało mi się też zrobić parę całkiem ładnych portretów. Jednak to przez cały czas jeszcze nie to co chodzi mi po głowie. Coś czuję, iż 2021 rok będzie dla mnie fotograficznie przełomowy. w tej chwili jestem bardzo nastawiona na naukę nowych rzeczy.

@ada_zet

My IG photos rewind 📸##2020rewind ##kalejdoskop ##greenscreenvideo ##fotografia ##pomysłynazdjęcia ##photography ##fotograf

♬ follow tj_yeslad - TJ WARSZTATY FOTOGRAFICZNE

We wrześniu odezwała się do mnie Kasia z

Wyświetl ten post na Instagramie

@projekt_podworkowe

i zapytała czy wezmę udział w warsztatach i zrobię zdjęcia z tego wydarzenia. Zgodziłam się, ponieważ bardzo zaciekawiły mnie tematy warsztatów:

〰️ warsztat z szycia wyrobów zgodnie z zasadami one for life, poprowadzony przez Karolinę

Wyświetl ten post na Instagramie

@saileath

〰️ warsztat z eko i praktycznego szydełkowania, poprowadzony przez Michalinę

Wyświetl ten post na Instagramie

@mishell_the_mermaid

〰️ warsztat z Instagrama dla początkujących i proste animacje, który poprowadzę ja czyli Kasia

Wyświetl ten post na Instagramie

@projekt_podworkowe

Później Kasia zapytała mnie czy poprowadzę swoje własne warsztaty z kreatywnej fotografii... i zgodziłam się! Oczywiście w głowie od razu pojawiło się milion pytań czy na pewno dam radę, czy moje warsztaty kogoś zainteresują. Uznałam, iż to będzie dla mnie dobra próba. Przygotowałam prezentację, różne ćwiczenia i materiały dla osób, które wzięły udział w warsztatach. Odbiór był pozytywny, a dziewczyny choćby po kilku tygodniach od warsztatów podsyłały mi swoje zdjęcia wraz z wskazówkami, które ode mnie otrzymały.

Było to dla mnie wspaniałe doświadczenie. Mogłam czerpać wiedzę od wielu inspirujących kobiet, wyjść ze swojej strefy komfortu i sprawdzić się w nowej roli i skosztować pysznych wege babeczek z buraka i ciasta z pomidora.

Już teraz nie pamiętam co skłoniło mnie do założenia konta na Tik Toku, ale zrobiłam to. Unikałam tej aplikacji, ponieważ nie oszukujmy się, ale jest tam wiele bzdurnych treści i często opinia na temat TT nie jest zbyt przychylna. Okazało się jednak, iż jest to szalenie inspirujące miejsce! Znalazłam tam wiele fotograficznych porad, photoshopowych sztuczek, o których nie miałam pojęcia i wiele inspiracji dotyczących zdjęć.

Z początku wyskakiwały mi jakieś głupotki, ale zaczęłam oglądać tylko fotograficzne i kreatywne treści, przez co algorytm podsyła mi tylko takie smaczki.

Okazało się, iż tworzenie filmików sprawia mi ogromną frajdę, a montaż nie jest taki trudny jak myślałam. Poznałam wiele ciekawych aplikacji.

Dodawane przeze mnie treści dotyczą fotografii. Stworzyłam serię fotograficznych gadżetów z Aliexpress, kilka Tik Toków z pomysłami na sesje/zdjęcia oraz tutoriale z obróbki zdjęć. Mój najpopularniejszy filmik przekroczył 150 tysięcy wyświetleń i zdobył 17k polubień.

@ada_zet

Levitation photo tutorial 📸 ##photoshoptutorial ##fyp ##levitationphotography ##fotografia ##photoshootinspo ##edycjazdjęć ##quickedit

♬ everything i wanted - Billie Eilish ŻYCIE PRYWATNE

W tym roku ostatecznie zakończyłam swoją edukację. Oczywiście nie obyło się bez kilku perypetii, ale ostatecznie nie będę narzekać z 5 na dyplomie :) Bardzo cieszę się, iż ten etap mam w końcu za sobą. Teraz w pełni mogę skupić się na sferze zawodowej. Pewnie niedługo opowiem Wam na ten temat coś więcej.

Od lat zmagam się z silnymi migrenami, które przynoszą dodatkowe skutki. W 2020 roku przez cały czas miewałam kilkudniowe ataki migreny, ale były znacznie rzadsze i mniej intensywne. Pod tym względem był to dla mnie całkiem dobry rok. Okazało się, iż moje przypadłości występują głównie na tle nerwowym, przez co w tym roku dużo pracowałam nad swoim myśleniem i zbyt intensywnym odbieraniem świata.

Przez napięcie, które w sobie noszę wystąpił u mnie szczękościsk, który też mógł powodować bóle głowy. Byłam z tym u fizjoterapeuty, który trochę mnie w tych miejscach rozmasował i rozluźnił. Dentysta zalecił mi specjalne szyny, ale na razie zrezygnowałam z tego pomysłu.

Pod względem ruchu był to zdecydowanie mój najgorszy rok. Miałam bardzo mało aktywności fizycznej, a w domu poćwiczyłam zaledwie kilka razy. Na szczęście już od początku 2021 zaczęłam to zmieniać i mam za sobą kilka intensywnych treningów.

Nie mam telewizora, a dostęp do Netflixa się skończył i okazało się, iż wcale nie brakuje mi tego portalu. Wręcz przeciwnie - choćby doceniłam to, iż go nie mam. Często szukałam seriali na siłę, żeby tylko coś obejrzeć albo by coś leciało w tle. Mało co naprawdę zaangażowało mnie w oglądanie. Wyjątek stanowi Gambit Królowej, dzięki uprzejmości przyjaciela mogłam obejrzeć ten serial.

Ten rok wcale nie był dla mnie taki zły. Oczywiście wniósł sporo niepewności, pokrzyżował i opóźnił bardzo ważne plany, ale i tak czuję wdzięczność, iż całkiem dobrze to wszystko zniosłam. Nauczyłam się wyznaczać granice, lepiej kontrolować emocje i bardziej doceniać to co mam. Nareszcie zrozumiałam co chcę robić i jak kierować swoim życiem. Pewnie ta droga jeszcze nie raz się zmieni, ale nareszcie czuję, iż idę w dobrym kierunku :)