Dobrze dopasowana fryzura działa niekiedy lepiej, niż jakiekolwiek zabiegi. Dodaje pewności siebie, wdzięku i sprawia, iż wygląda się lekko, świeżo, stylowo i modnie. Podkreśla, co trzeba, i ukrywa drobne niedoskonałości, sprawiając, iż człowiek czuje się ze sobą rewelacyjnie. Wcale nie musisz decydować się na drastyczne cięcie, by uzyskać podobny efekt. Czasami wystarczy drobna zmiana czy odświeżenie, by poczuć się jak królowa. Na jaką fryzurę powinny zdecydować się dojrzałe kobiety?
REKLAMA
Zobacz wideo Jak zapleść włosy bez gumki?
Modne fryzury 2025 dla pań. To cięcie doskonale dopełnia okulary
Ponadczasowy bob sięgający do ramion, delikatnie krótszy z tyłu, ale dłuższy z przodu to genialne rozwiązanie dla kobiety w każdym wieku. Docenią je w szczególności pięćdziesięciolatki, którym zależy na modnej, odświeżającej i niewymagającej wiele czasu fryzurze. Co więcej, doskonale współgra z oprawkami okularów, a zwłaszcza tylko o kwadratowym bądź okrągłym kształcie. Wyszczupla twarz i sprawia, iż jej rysy robią się delikatniejsze, co pomaga odwrócić uwagę od ewentualnych zmarszczek. Decydując się na takie cięcie, będziesz mieć pewność, iż wyglądasz szałowo.
Bob ma jeszcze jeden, duży atut, a mianowicie: możesz dopasować go do swoich preferencji, przykładowo urozmaicić grzywką, która całej fryzurze doda charakteru. W zależności od upodobań będzie pięknie wyglądał w wersji na prosto i kręconej. Możesz też eksperymentować z jego długością. Opcji jest naprawdę wiele.
Jakie włosy po 50. roku życia? Postaw na delikatną zmianę
jeżeli jesteś fanką klasycznych, długich pasm, ale zależy ci na subtelnej zmianie, pomyśl o curtain bangs, czyli delikatnej grzywce rozchodzącej się na boki. Swoją nazwę zawdzięcza podobieństwu do rozsuwającej się kurtyny. Nie jest tak nachalna, jak klasyczna grzywka cięta na prosto, za to dodaje wdzięku i nieco romantyczności fryzurze. Warto przy okazji wycieniować ją nieco na długości, choć nie jest to obowiązkowe.
Krótkie cięcie dla dojrzałych kobiet. Dodaje pazura i pasuje do okularów
Miłośniczki ostrych, zdecydowanych cięć z pewnością będą zachwycone pixie cut. Choć nie jest to najnowszy trend, gdyż króluje na salonach od kilku sezonów, wciąż rozgrzewa do czerwoności. To nieco dłuższe pasma na górze głowy, a krótsze po bokach.
Całość utrzymana jest w nieco buntowniczej naturze z pazurem. Cięcie doskonale będzie współgrać z oprawkami w mocnych, zdecydowanych kolorach, jak czerwień, róż czy głęboka zieleń. Rano wystarczy poświęcić pięć minut na ułożenie włosów, by zachwycały cały dzień. Jaką długość włosów lubisz najbardziej? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.