Warszawski biznesmen szesnaście lat szukał zaginionej córki, nie wiedząc, iż od dawna mieszka i pracuje w jego domu… Kasia płakała, wtulona w poduszkę. Jej rozdzierające szlochy wypełniały ciszę pokoju. Marek nie mógł znaleźć sobie miejsca – nerwowo chodził z kąta w kąt, próbując zrozumieć, jak to w ogóle mogło się stać. — Jak można było […]