15 kg włosów za 270 tys. zł. Nietypowy "bagaż" na lotnisku w Krakowie

kobieta.gazeta.pl 2 godzin temu
Na krakowskim lotnisku funkcjonariusze KAS natrafili na ładunek, który trudno zaliczyć do codziennych. Walizka pasażera z Dubaju skrywała zawartość wartą setki tysięcy złotych. Choć przedmiot wydaje się szokujący, w świecie handlu ma ogromne znaczenie i wzbudza ogromne zainteresowanie.
Celnicy na co dzień widują kontrabandę w najróżniejszych formach. Prób nielegalnego przewozu alkoholu, papierosów czy egzotycznych zwierząt nikomu już nie trzeba tłumaczyć. Jednak od czasu do czasu trafiają na coś, co brzmi wręcz niewiarygodnie. Tak właśnie stało się niedawno w Balicach. W walizce jednego z pasażerów służby znalazły... ludzkie włosy.


REKLAMA


Zobacz wideo Heroina warta poł miliona na warszawskim lotnisku


Służby udaremniły przemyt. W walizkach znaleźli drogocenny towar
Pod koniec września funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej skontrolowali pasażera przylatującego z Dubaju. Obywatel Ukrainy wybrał zielony korytarz "Nic do zgłoszenia", deklarując, iż nie przewozi towarów podlegających ocleniu. Rutynowa procedura gwałtownie zmieniła się jednak w nietypowe odkrycie.
Mundurowi postanowili dokładnie sprawdzić zarówno bagaż podręczny, jak i walizkę rejestrowaną mężczyzny. Już pierwszy rzut oka wzbudził podejrzenia. W środku leżał pukiel ludzkich włosów. Po chwili okazało się, iż to dopiero początek. W walizce ukryto aż 94 kucyki, starannie zapakowane i przygotowane do transportu. Łącznie ważyły ponad 15 kilogramów.


Rynkowa wartość przejętych włosów została oszacowana na około 270 tysięcy złotych. Z ustaleń służb wynika, iż pochodziły z Turcji, a ich wprowadzenie na polski rynek miało odbyć się bez uiszczenia opłat celnych. Choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, iż włosy to drobiazg, w świetle prawa są one towarem handlowym i wymagają zgłoszenia przy odprawie.
W sprawie wszczęto postępowanie karne skarbowe, a pasażerowi grozi wysoka grzywna. Jak podkreślają przedstawiciele KAS, takie sytuacje pokazują, iż kontrabanda przybiera bardzo różne formy. Zdarza się, iż do nielegalnego przewozu trafiają zwierzęta, dzieła sztuki czy leki, ale równie dobrze mogą to być towary, które większości osób nie przyszłyby do głowy. Z perspektywy funkcjonariuszy każdy ładunek ma potencjał, by okazać się cenny i warty sprawdzenia.


Jakie są zastosowania ludzkich włosów? Wielu nie ma o tym pojęcia
Dla większości osób ludzkie włosy mogą wydawać się niecodziennym przedmiotem przemytniczym. Jednak w branżach kosmetycznej i medycznej to surowiec wyjątkowo cenny. Włosy naturalne są podstawą produkcji peruk, które trafiają nie tylko do osób chcących zmienić wizerunek, ale przede wszystkim do pacjentów po chemioterapii czy chorobach powodujących łysienie. Wysokiej jakości pukle są także wykorzystywane w salonach fryzjerskich do przedłużania i zagęszczania fryzur, gdzie liczy się ich długość, kolor i stan. Czasami ich wartość sięga choćby kilku tysięcy złotych.


Poza kosmetyką ludzkie włosy znajdują zastosowanie w mniej oczywistych obszarach. Wykorzystuje się je w produkcji specjalistycznych pędzli artystycznych i technicznych, a choćby w badaniach naukowych, np. do analiz toksykologicznych. Mają bowiem zdolność magazynowania substancji, które przez długi czas utrzymują się w strukturze keratynowej. Dlatego, choć odkrycie 15 kg pukli w walizce może wydawać się nietypowe, na rynku jest to towar, którego wartość nie budzi wątpliwości. Nic dziwnego, iż niektórzy próbują ominąć przepisy i wwieźć je nielegalnie. Czy kiedykolwiek przechodziłaś/eś szczegółową kontrolę bagażu na lotnisku? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału