Do niedawna hitem był makijaż "na zmęczoną". Trend "tired girl make-up" przeciwstawiał się oczekiwaniom i wymaganiom. Efekt miał bowiem uwypuklać (lub symulować) "niedoskonałości": bladą skórę, cienie pod oczami, podkrążone (za pomocą różowego cienia) powieki, lekko rozmazaną kredkę i tusz oraz roztartą szminkę. Makijaż miał wyglądać tak, by twarz przedstawiała obraz zmęczonej kobiety lub dziewczyny po całym dniu pracy albo świeżo po wstaniu z łóżka (nie musimy przypominać, by nigdy nie zasypiać w makijażu, prawda?). Na kontrę nie trzeba było długo czekać.
REKLAMA
Zobacz wideo
Resting rich face. Nowy trend w makijażu
Trendy w świecie beauty zmieniają się jak w kalejdoskopie, często zresztą serwując nam powroty, czasem niespodziewane, czasem zgodne z przewidywaniami. Już od dłuższego czasu w modzie jest brak przesady: ograniczenie liczby kosmetyków, stawianie na naturalność bez grubych warstw podkładu, pudru i cieni na powiekach. Taka jest też "resting rich face" (nawiązanie do twarzy o naturalnie poirytowanym, niezadowolonym wyrazie wydaje się tu intencjonalne).
Twarz jak po wizycie w SPA. Cztery kroki do wypoczętej cery
Zgodnie z tym trendem twarz ma wyglądać na wypoczętą, zrelaksowaną i wyspaną, a cera naturalnie i promiennie choćby po całym dniu pracy. Makijaż ma być ledwo widoczny, co nie oznacza, iż ma go wcale nie być. To więc połączenie "no-makeup makeup" z doskonale już znanym efektem "clean girl". Jak go uzyskać? Na początek zadbaj o podstawy. Nawilżanie i złuszczanie skóry w połączeniu z faktycznym odpoczynkiem dadzą solidne fundamenty.
Oszczędność. Nie przesadzaj z liczbą kosmetyków, które nakładasz na twarz. Serum i krem, na to lekki podkład lub krem BB w naturalnym odcieniu, nakładany tam, gdzie cera potrzebuje ukrycia niedoskonałości, w zupełności wystarczą. Do konturowania wybierz płynny bronzer.
Róż. To on sprawi, iż uzyskasz naturalny efekt lekkiego rumieńca. Dobierz odcień jasny, naturalny, dobrany do twojej cery, by twarz nie wyglądała sztucznie.
Rozświetlenie. Nie pomiń rozświetlacza, ale zachowaj minimalizm. Nałóż go w niewielkiej ilości tylko w strategicznych punktach (czoło między brwiami, łuk brwiowy, kości policzkowe, łuk kupidyna).
Oczy i usta. Odrobina neutralnego cienia, tusz do rzęs, do tego błyszczyk lub pomadka wystarczą.












