13-latek z Polski zginął na szkolnej wycieczce w Rimini. Trwa śledztwo
Zdjęcie: laura brambilla
Wraz z przyjaciółmi bawił się w morzu, kiedy nagle przykryła go silna fala. Niestety mimo szybkiej reakcji będących na plaży osób i długiej reanimacji, 13-latniego Jakub T. z Siedlec nie udało się uratować. Zginął w trakcie wycieczki szkolnej do włoskiego Rimini. w tej chwili sprawę bada prokuratura. Chłopiec został już pochowany.