Od premiery filmu „Nie czas umierać” minęły już trzy lata, a potwierdzonych wieści o kolejnej części Jamesa Bonda wciąż brak. Nie od dziś wiadomo, iż Bond to nie tylko produkt filmowy, bo z jego ogromnego potencjału marketingowego korzysta wiele innych branż, których produkty są lokowane w filmie.
A ponieważ nowego filmu wciąż nie ma, to marki współpracujące z właścicielami praw do wizerunku Bonda (EON Productions i Danjaq) pomiędzy premierami kolejnych produkcji, wypuszczają własne serie produktów nawiązujących do 007. W tym roku nastąpiła wzmożona aktywność tych firm, bowiem mija dokładnie 60 lat od premiery „Goldfingera”- filmu, który przez wielu fanów Bonda jest uznawany za najlepszy z całej serii.
W tym artykule opisałem dziesięć najciekawszych serii produktów, które pojawiły się na rynku z okazji 60. rocznicy filmowej premiery „Goldfingera”.
BUTY CROCKETT & JONES
Crockett & Jones to jedna z najbardziej cenionych marek w branży klasycznego obuwia. Ich buty kilkukrotnie pojawiły się w filmach z 007, więc nie dziwi, iż z okazji 60-lecia „Goldfingera” postanowili wypuścić malutką kolekcję obuwia.
Są to dwa modele butów męskich z których jeden jest zupełnie nowy, a drugi pojawił się już kiedyś w filmach z Bondem. Chodzi o model Highbury, który w wersji z czarnej skóry licowej wystąpił w „SkyFall”, „Spectre” i „Nie czas umierać”. W kolekcji rocznicowej zdecydowano się wykonać go w wersji z brązowego zamszu. Są to klasyczne derby na smukłym kopycie. Model rocznicowy sprzedawany jest w zestawie z czarnymi prawidłami oraz mini łyżką do butów. Jedno i drugie z sygnaturą 007. Sugerowana cena detaliczna to 925 euro.
Drugim modelem są tzw. slippersy, czyli wsuwane obuwie wieczorowo-domowe z aksamitu. Na ich froncie wyhaftowano kolorowy herb rodziny Bond z mottem Orbis non sufficit, co znaczy „Świat to za mało”. Sugerowana cena detaliczna to 595 euro.
RETRO WALIZKA GLOBE-TROTTER
Globe-Trotter to brytyjski producent luksusowych walizek z historią sięgającą 1897 roku. Ich wzornictwo jest bardzo charakterystyczne, mocno odwołuje się do walizek z pierwszej połowy XX wieku. Z okazji 60-lecia „Goldfingera” wypuszczono specjalną walizkę na kółkach w kolorze srebrnym, która nawiązuje do Astona Martina DB5 z tego filmu. Z kolei jej materiałowa podszewka w kratę księcia Waliii nawiązuje do garnituru Bonda.
Na rynek trafi tylko 60 egzemplarzy tej walizki. Cena detaliczna to 3895 funtów.
PIÓRO WIECZNE MONTEGRAPPA
Włoska marka Montegrappa miała już w ostatnich latach kilka serii produktów inspirowanych Jamesem Bondem, a z okazji 60-lecia „Goldfingera” wypuściła specjalne pióro wieczne i długopis w kolorze, a jakżeby inaczej… złotym. To złoto jest dość stonowane i matowe. Korpus wykonano z aluminium i mosiądzu.
Bardzo charakterystycznym elementem skuwki jest biało-czarne „oczko” na szczycie, które nawiązuje do sekwencji otwierającej każdy bondowski film, czyli widoku z lufy pistoletu skierowanego w stronę Bonda.
Jeśli mieliście kiedyś w dłoni jakiś pistolet, to z pewnością dostrzeżecie też detale zapożyczone z ulubionego pistoletu Bonda, czyli Walthera PPK. Na korpusie pióra jest to antypoślizgowa faktura w kształcie malutkich rombów, jaką stosuje się na rękojeściach pistoletów. Z kolei na bokach skuwki skopiowano charakterystyczne frezowane rowki antypoślizgowe, które w pistoletach ułatwiają przeładowanie, czyli to charakterystyczne pociągnięcie zamka do siebie, jakie często widuje się w filmach.
Zarówno pióro wieczne, jak i długopis wyprodukowano w limitowanej serii 707 sztuk. Każdy egzemplarz ma swój numer w widocznym miejscu. Pióro wyceniono na ok. 6200 zł, a długopis na ok. 3600 zł.
ZAPALNICZKA ZIPPO GOLDFINGER
Zippo to prawdopodobnie najbardziej znana marka zapalniczek benzynowych. Istnieją na rynku od 1932 roku i choć w tej chwili palenie nie jest tak popularne jak kiedyś, to ich zapalniczki mają swoich wiernych fanów na całym świecie. Jednym z nich był podobno Ian Fleming, który w kilku książkach o Jamesie Bondzie umieścił tę kultową zapalniczkę.
W ofercie marki Zippo pojawił się niedawno model z okazji 60. rocznicy premiery „Goldfingera”. Wyprodukowano tylko 5000 egzemplarzy i mają one oczywiście kolor złoty. Obudowa tego modelu jest 1,5 razy grubsza niż w standardowych mosiężnych zapalniczkach Zippo, więc faktycznie dopłaca się tu nie tylko za znaczek z kultowym filmem, ale prawdopodobnie także lepszą jakość.
Cena detaliczna to ok. 490 zł i jest to w zasadzie jedyny przedmiot z dzisiejszego artykułu, który bez większych problemów kupicie w polskich sklepach internetowych. I obok skarpetek opisanych w następnym akapicie, jest to też najtańszy przedmiot z mojego zestawienia :)
SKARPETKI THE LONDON SOCK EXCHANGE
The London Sock Exchange to dość młoda marka, która powstała w roku 2014. Specjalizują się w wielokolorowych skarpetach z elementami graficznymi, które nawiązują do sportu, popkultury, przyrody.
Kolekcje Bondowskie były już wcześniej w ich ofercie, a z okazji 60-lecia „Goldfingera” pojawiło się pięć nowych modeli z detalami graficznymi, które fani Bonda od razu rozpoznają. To m.in. srebrny Aston Martin, śmiercionośny kapelusz służącego Goldfingera, czy sam Goldfinger grający w golfa. Pojedyncza para kosztuje 12 funtów, a pięciopak 60 funtów.
MIŚ JAMES BOND
Steiff to niemiecka marka, która od ponad 140 lat produkuje pluszowe misie. Od wielu lat są to już bardziej przedmioty kolekcjonerskie niż prawdziwe zabawki, również ze względu na wysokie ceny.
Z okazji 60-lecia „Goldfingera” wypuszczono misia James Bond, który ma na sobie kamizelkę i koszulę nawiązującą do słynnej stylizacji z szarym garniturem z tego filmu. Szkoda tylko, iż nie zdecydowano się odtworzyć całego zestawu (brak marynarki i spodni).
Wewnątrz misia ukryto nakręcaną pozytywkę, która odtwarza znany motyw muzyczny z czołówki Bonda. Korpus misia uszyty jest z tkaniny moherowej. Ten model wyprodukowano w ilości 3000 sztuk. Cena detaliczna to 349 euro.
ASTON MARTIN DB12 GOLDFINGER EDITION
Trudno sobie wyobrazić Bonda bez Astona Martina i na odwrót :) Jest to marka, która jest związana z wizerunkiem 007 bardziej niż jakakolwiek inna. Z okazji 60. rocznicy „Goldfingera” Aston Martin zaprojektował specjalną wersję modelu DB12, która nawiązuje do jednego z najsłynniejszych aut w historii kina, czyli do Astona Martina DB5, którym Bond jeździł w kilku kluczowych scenach tego filmu.
Detal, który najbardziej rzuca się w oczy, jeżeli chodzi o skojarzenia z filmem „Goldfinger”, to bez wątpienia kolor złoty. Pojawia się ona na wielu elementach wnętrza. To m.in. pokrętła, listwy wykończeniowe i inne metalowe detale.
Bardzo ciekawym wzorem, który nawiązuje do stylizacji Bonda jest wzór kraty księcia Walii, która pojawia się w sposób nieoczywisty – jako perforacje skórzanej tapicerki, podsufitki oraz metalowych osłon głośników i listew progowych.
Wersja DB12 Goldfinger będzie wyprodukowana tylko w 60 egzemplarzach. interesujące czy jakiś trafi do Polski…
Na koniec warto też wspomnieć o kolorze, bowiem ta limitowana seria będzie produkowana wyłącznie w lakierze Silver Birch, czyli dokładnie takim samym, jaki pokrywał DB5 z roku 1964.
ROLLS-ROYCE PHANTOM EXTENDED GOLDFINGER EDITION
Motoryzacyjną marką numer 1 kojarzoną z bondowską serią jest niewątpliwie Aston Martin, ale warto przypomnieć, iż w „Goldfingerze” wystąpiła także inna motoryzacyjna legenda brytyjskiej motoryzacji, czyli Rolls-Royce. Chodzi o charakterystycznego żółto-czarnego Phantoma z 1937 roku, którym poruszał się Auric Goldfinger.
Z okazji 60-lecia filmu, marka Rolls-Royce postanowiła przygotować nową wersję Phantoma w wersji kolorystycznej nawiązującej do egzemplarza filmowego. Stworzenie tego wyjątkowego auta zajęło podobno trzy lata. W samochodzie znajdują się najbardziej zaawansowane rozwiązania, jakie kiedykolwiek powstały w ramach programu Bespoke.
Dodam tylko, iż wyprodukowano tylko jedną sztukę tego auta i podobno znalazło już ono nabywcę.
FABERGÉ x 007
Fabergé to kultowa marka świata jubilerskiego, która od ponad 180 lat tworzy niezwykłą biżuterię, zegarki i przedmioty sztuki jubilerskiej. Ich najbardziej znanymi produktami są bogato zdobione jaja Faberge, które od lat są cenionymi przedmiotami kolekcjonerskimi i działami sztuki jubilerskiej. Wielokrotnie występowały również w dużych produkcjach filmowych m.in. w „Ocean’s Twelve” (2004) i „Aferze Thomasa Crowna” (1999). W filmie z Bondem również się pojawiły, była to „Ośmiorniczka” z roku 1983, gdzie główną rolę zagrał Roger Moore.
Z okazji 60-lecia filmu „Goldfinger” marka Fabergé przygotowała wyjątkowy produkt nawiązujący do tego obrazu. To medalion w kształcie jaja, które przypomina sejf z otwieranym włazem.
To oczywiście nawiązanie do sejfu na złoto w Forcie Knox, który jest centralną częścią fabuły „Goldfingera”. Medalion wykonano z 18-karatowego złota, a w jego wnętrzu umieszczono malutkie serce z mozambijskiego rubinu. Sugerowana cena to około 17 500 euro.
SZAMPAN BOLLINGER GOLDFINGER ANNIVERSARY MAGNUM SET
Jeśli chodzi o napoje alkoholowe, to choć James Bond kojarzy się przede wszystkim z martini (wstrząśniętym, nie zmieszanym), to w filmach z tej serii wielokrotnie pojawiały się również szampany. Najczęściej marki Bollinger i Dom Pérignon.
Ta pierwsza marka przygotowała specjalny zestaw z okazji 60. rocznicy „Goldfingera”. Składa się on z butelki szampana Bollinger z rocznika 2007 (trzy ostatnie cyfry prawdopodobnie nie są przypadkowe) oraz czterech kieliszków. Całość zapakowana jest w piękną walizkę marki Globe-Trotter. Ten wyjątkowy zestaw wyprodukowano w nakładzie 200 sztuk, a cenę detaliczną ustalono na 3500 funtów brytyjskich.
Napiszcie w komentarzach, które produkty najbardziej przypadły wam do gustu.