W dzieciństwie wiele rzeczy postrzegamy w kategoriach kary: zupa na obiad zamiast słodyczy, noszenie czapki zimą i wczesne chodzenie spać. Dopiero w dorosłym życiu uświadamiamy sobie, iż zupa jest smaczna i zdrowa, iż naprawdę marzną nam uszy i iż nie chcemy siedzieć do późna, bo jutro musimy pracować. Cóż, jak to mówią: zrozumiesz, kiedy dorośniesz.