1 września w Polsce to data o ciężkim emocjonalnie ładunku. To nie tylko kartka w kalendarzu zwyczajowo wskazująca na pierwszy dzień w szkole. To także data, która uniemożliwiła pokoleniu Polakom normalne życie. W jednej chwili wszystko się zmieniło.
Gdy 1 września 1939 roku Niemcy zaatakowały Polskę, trzeba było błyskawicznie się dostosować do sytuacji. Zmieniły się role społeczne i osobiste losy milionów ludzi. Czas się zatrzymał…Po latach choćby wtedy gdy zagrożenie minęło i stało się historycznym wspomnieniem krwawych dni, lęk pozostał. Manifestował się w kuleniu się i próbach chowania przy przypadkowym głośniejszym dźwięku, potrzebie gromadzenia zapasów, w poczuciu wstrętu na dźwięk obcego języka. Tysiące ocalałych już na zawsze pozostało zmienionych, wychowując następne pokolenia w cieniu traum. Nowoczesna psychologia podkreśla, iż większość z nas, tych, którzy o wojnie jedynie słyszało z opowieści, nosi ciężar tych dni przekazanych wraz z genami przodków.
Ostatnie dni pokoju
Ostatnie chwile pokoju pokazują, iż ludzie się nie spodziewali tego, co nastąpi. Rodziny odpoczywały na plażach, wędrowano po górach, cieszono się piękną pogodą, tańczono na dancingach, kobiety malowały usta i zakładały letnie sukienki. Nikt nie wiedział, iż za chwilę piękne i spokojne życie po dwudziestu latach znowu zamieni się w piekło…Pokój nie trwał długo.
Życie się zmieniło
1 września Polacy stanęli przed wielkim wyzwaniem. Do walki przystąpiono z lękiem, ale też nadzieją na szybką pomoc zaprzyjaźnionych państw. Dzisiaj wiemy, iż oczekiwanego wsparcia nie było…. Ta bezczynność z pierwszych dni wojny miała zmienić całe oblicze świata na kolejne lata.
W pierwszych dniach września walczyli nie tylko mężczyźni. Swoje role odegrały kobiety. Nagła mobilizacja społeczna była niesamowita pod wieloma względami.
Kobiety się zmieniły…
Kobiety, podobnie jak mężczyźni, musiały się dostosować. Nikt nie pytał, czy dadzą radę i czy chcą tego, co się dzieje. Nie było wyjścia. Trzeba było działać.
Kobiety stanęły przed faktem dokonanym, często przed obowiązkiem samotnego wychowywania dzieci, organizowania dnia codziennego, bezpiecznego schronienia, posiłku. Nauczono się gotować z niczego oraz wyćwiczono do perfekcji sposoby oszukiwania głodu.
Kobiety musiały się też nauczyć sposobów obrony. Sięgnęły po broń, granaty, kamienie czy butelki z benzyną. Odgrywały istotną rolę w podziemiu – działając w konspiracji, były łączniczkami, sanitariuszkami, ale też żołnierzami. Wszystkiego, co trzeba uczyły się na bieżąco.
Wśród kobiet szczególnie wykazała się Maria Wittek, pseudonim „Mira”, była ona pierwszą kobietą w Polsce awansowaną na stopień generała.
1 września 1939 roku to data pokazująca, jak wiele może się zmienić w jednej chwili. Polska została zaatakowana przez Niemcy, a po kilku dniach w 17 września także przez ZSSR. To symboliczna data wskazująca na wielką odwagę, hart ducha, niesamowite umiejętności działania, ale też symbol zdrady i osamotnienia. Ta data to ciągle bolesna rana w naszej historii.