Mimo fali powodziowej przepływającej przez nasz region wielu mieszkańców pojawiło się dzisiaj koło skateparku by świętować dzień bez samochodu. Pierwotnie przejazd rowerami przez Lubin zaplanowany był tydzień temu, ale fatalna pogoda pokrzyżowała te plany.
Tradycyjnie już lubinianie ubrali się w pamiątkowe koszulki by wspólnie solidaryzować się z tymi, którzy zamiast czterech kółek wybierają te dwa. I wbrew pozorom wcale nie jest ich mało! Wielu z mieszkańców lubi aktywnie spędzać czas pokonują kolejne kilometry tras, wielu z nich też zachęca do tego swoje dzieci.
Dzisiaj również najmłodsi mieszkańcy Lubina byli grupą mocno reprezentowaną w trakcie przejazdu. Wielu lubinian wsiadło na rowery po raz kolejny, nie wyobrażają sobie, iż nie będzie ich na tej imprezie.
