Cześć!
Od ostatniego wpisu minęło troszkę czasu.
W końcu się zebrałam i dziś wygodny codzienny zestaw,
który czekał sobie już kilka dni.
W rzeczywistości aura za oknem się zmieniła.
Białej warstwy puchu nie brakuje.
Może to co teraz napiszę nie spodoba się wszystkim,
bo nie każdy lubi zimę...
Ale mogłoby tak zostać już do świąt.