Zwolniono mnie przez wiek. Na pożegnanie wręczyłam wszystkim współpracownikom róże, a szefowi zostawiłam teczkę z wynikami mojego tajnego audytu.

newsempire24.com 5 godzin temu

Zwolnili mnie ze względu na wiek. Na pożegnanie wręczyłam wszystkim współpracownikom róże, a szefowi zostawiłam teczkę z wynikami mojego tajnego audytu.
Lenko, musimy się rozstać.
Giennadij powiedział to tym samym ojcowskim tonem, który włączał zawsze, gdy zamierzał popełnić kolejną podłość.
Oparł się o wysokie oparcie swojego masywnego fotela, splatając dłonie na brzuchu.
Zdecydowaliśmy, iż firmie potrzebne jest świeże spojrzenie. Nowa energia. Chyba rozumiesz.
Patrzyłam na niego, na jego wypielęgnowaną twarz, na drogi krawat, który sama pomogłam mu wybrać na zeszłoroczną imprezę firmową.
Rozumiem? Oczywiście. Doskonale wiedziałam, iż inwestorzy zaczęli mówić o niezależnym audycie, a on desperacko potrzebował pozbyć się jedynej osoby, która widziała pełny obraz. Mnie.
Rozumiem odpowiedziałam spokojnie. Nowa energia to Kasia z recepcji, która myli debet z kredytem, ale ma dwadzieścia dwa lata i śmieje się z wszystkich twoich żartów?
Skrzywił się.
Nie chodzi o wiek, Lenko. Po prostu twój styl pracy jest trochę przestarzały. Tkwimy w miejscu. Potrzebujemy przełomu.
Przełomu. To słowo powtarzał od pół roku. Budowałam tę firmę razem z nim od zera, gdy tłoczyliśmy się w ciasnym biurze z odrapanymi ścianami.
Teraz, gdy biuro stało się lśniące, najwyraźniej przestałam pasować do wnętrza.
Dobrze wstałam płynnie, czując, jak wewnątrz wszystko kamienieje. Kiedy mam zwolnić stanowisko?
Mój spokój najwyraźniej go zaskoczył. Oczekiwał łez, próśb, awantury. Wszystkiego, co dałoby mu prawo poczuć się wielkodusznym zwycięzcą.
Moż Możesz dzisiaj, nie spiesz się, dział kadr przygotuje dokumenty i wypłatę odszkodowania odpowiedział, a ja skinęłam głową i wyszłam, zostawiając za sobą ciszę pełną niewypowiedzianych obietnic zemsty.

Idź do oryginalnego materiału