Znowu miałam przygodę z lasem! Haha. Pojechałam sobie na kurki z moim chłopakiem. Oczywiście rowerami. Potrzebowałam, trochę zarobić a babcia obiecała, mi 30 zł za kilogram! Haha babcie to skarb! Jedziemy, jedziemy i nagle spadł mi łańcuch, pierwszy raz w tym moim różowym Harveyu haha. Chłopak chciał mi go założyć, ale okazało się, iż łańcuch pęknął na pół. Dziękuje, dowidzenia.. nie uśmiechało się nam iść na pieszo 20 kilometrów i to bez grzybów. Ale mój facet wpadł na wspaniałomyślny plan, a raczej bardzo kreatywny. Wyciągnął, swoje sznurówki związał, je ze sobą i przywiązał jeden koniec do swojego roweru a drugi koniec do mojego i tak mnie, ciągną, przez całą drogę! Z górki, pod górkę cały czas pedałował. A ja też swoje warze plus rower, to spokojnie 100 kilogramów, ciągną. Laweta jak ta lala! ;) Chyba mamy jakiegoś pecha do tych lasów.
Zwiewna koszulka
Znowu miałam przygodę z lasem! Haha. Pojechałam sobie na kurki z moim chłopakiem. Oczywiście rowerami. Potrzebowałam, trochę zarobić a babcia obiecała, mi 30 zł za kilogram! Haha babcie to skarb! Jedziemy, jedziemy i nagle spadł mi łańcuch, pierwszy raz w tym moim różowym Harveyu haha. Chłopak chciał mi go założyć, ale okazało się, iż łańcuch pęknął na pół. Dziękuje, dowidzenia.. nie uśmiechało się nam iść na pieszo 20 kilometrów i to bez grzybów. Ale mój facet wpadł na wspaniałomyślny plan, a raczej bardzo kreatywny. Wyciągnął, swoje sznurówki związał, je ze sobą i przywiązał jeden koniec do swojego roweru a drugi koniec do mojego i tak mnie, ciągną, przez całą drogę! Z górki, pod górkę cały czas pedałował. A ja też swoje warze plus rower, to spokojnie 100 kilogramów, ciągną. Laweta jak ta lala! ;) Chyba mamy jakiegoś pecha do tych lasów.