Zwiedzanie Watykanu najlepiej zacząć od Bazyliki Piotra. Niezaprzeczalnie jest to najważniejszy kościół katolików. To tam spoczywa apostoł Piotr nazywany świętym. Cała ta historia zaczęła się od tego, iż Jezus z Nazaretu tak się wypowiedział: „Ja tobie powiadam: ty jesteś Piotr, czyli Skała, i na tej Skale wybuduję kościół mój.” I z czasem, bo już od IV wieku, zaczęto faktycznie budować. Potem nieustannie rozbudowywano tę świątynię, dlatego dziś zastajemy tam ten gigantyczny sakralny fenomen architektoniczny.

Mówi się o nim, iż jest największą świątynią świata, ale zdania są w tym temacie podzielone. W murach bazyliki znajdują się liczne ołtarze (jest ich czterdzieści pięć), setki malowideł, posagów i jedenaście kaplic. Spoczywa tu 147 papieży. Kościół tonie w niezliczonych zdobieniach. W jego wnętrzu jest tak wiele rozpraszaczy, iż ciężko jest mi pojąć, jak ludzie skupiają się tam na modlitwie.

Natomiast przebywanie tam jest naprawdę wspaniałym przeżyciem turystycznym. Przybywają tam ludzie ze wszystkich stron świata i niekoniecznie katolicy. Obiekt jest nieustannie od setek lat w centrum uwagi.

W internecie jest niezliczona ilość fotografii z tego miejsca, jednak oglądanie ich nie zastąpi zobaczenia tego wszystkiego na własne oczy. Człowiek wchodzi do bazyliki i nagle staje się malutki, świątynia jest bowiem przytłaczająco wielka. Mnie przytłaczało tam również jej bogactwo.

Bardzo chciałam zobaczyć pietę Michała Anioła oraz jego freski w Kaplicy Sykstyńskiej. Przebywanie w tym kościele to naprawdę wielkie przeżycie. Nikt nie może pozostawać obojętny wobec takich dzieł. Przyglądanie się im z bliska to zaszczyt, i nie ważne, czy ktoś jest wierzącym i praktykującym, czy też nie. Ja byłam wszystkiego tego po prostu interesująca i to, co tam zobaczyłam, powaliło mnie na kolana.

Zwiedzanie Watykanu. Kaplica Sykstyńska
Zacznijmy od tego dlaczego kaplica nazywa się Sykstyńska? Nazwa pochodzi od imienia papieża, który zlecił jej budowę pod koniec XV wieku, czyli od Sykstusa IV. W tym miejscu wybiera się nowego papieża. Innymi słowy, odbytą się tutaj konklawe. Natomiast sama kaplica kojarzy się prawdopodobnie wszystkim bez wyjątku z freskami Michała Anioła. Niewątpliwie jest to dzieło jego życia. Kiedy sprowadzono go do kaplicy, nikt nie myślał o tym, iż Michał Anioł będzie cokolwiek malował. On nie był malarzem, tylko słynnym rzeźbiarzem, bo już wtedy jego Pieta była bardzo doceniana.
Kiedy przybył do Watykanu, ówczesny Ojciec Święty umówił się z nim na stworzenie grobowca, który miał być tak ogromnym i wspaniałym, iż drugiego takiego nie było na świecie. Jednak potem nie wiedzieć dlaczego zmienił zdanie i polecił mu malowanie fresków. Artysta nie był z tego zadowolony, jednak podjął wyzwanie i następne cztery lata spędził na rusztowaniu. Jego praca przetrwała do dziś.

Przed wejściem do Bazyliki świętego Piotra zostaliśmy sprawdzeni przez ochronę, czy nie mamy przy sobie przedmiotów, które stwarzałyby zagrożenie. Trzeba było więc swoje odstać w kolejce. Wstęp nie był płatny.

Niestety kaplicę zostawiliśmy sobie na sam koniec i wówczas okazało się, iż już w trzecim dniu pobytu w Rzymie nie stać nas na wejście do Muzeum Watykańskiego. Z bólem serca stwierdziliśmy ten fakt i odeszliśmy niepocieszeni. Tak to bywa przy podróżach na minimalnym budżecie. Ale pocieszamy się tym, co udało nam się zwiedzić jeszcze na za czasów pełniejszego portfela Forum Romanum i Koloseum.

Mogiła Jana Pawła II
Nasze zwiedzanie Watykanu nie było powołane niczym innym jak jedynie ciekawością. Znalazłyśmy w tej świątyni miejsce spoczynku Karola Wojtyły. Turyści i pielgrzymi z Polski chętnie odwiedzają to miejsce, co jest całkiem zrozumiałe. Sądzę, iż warto wspomnieć, iż najsampierw ciało zmarłego papieża zostało złożone w Grotach Watykańskich, które znajdują się pod Bazyliką Piotra. Szczątki Jana Pawła II zostały stamtąd przeniesione po roku 2011, kiedy to został on beatyfikowany. Teraz to cel pielgrzymek, do którego przybywa niezliczona liczba osób dziennie.

Jego posługa kapłańska odbiła się szerokim echem w narodzie Polskim, stąd często przy jego mogile słychać rozmowy w naszym języku. Dla mnie było to jedynie interesujące miejsce na szlaku.

Watykan jest siedzibą głowy kościoła rzymskokatolickiego. Stolicą Apostolską stał się oficjalnie w 1377 roku. To najmniejsze państwo na świecie. Powierzchnia tego kraju to 0,44 km2. Liczba mieszkańców to zaledwie 400 obywateli. To głównie zakonnicy, księża i urzędnicy kościelni…